
Jak ma działać to rozwiązanie?
Google Project Treble to rozwiązanie, które zostało zaprezentowane przez amerykańską firmę już kilka lat temu. W domyśle, pomysł Google miał usprawnić aktualizacje do nowych wersji Androida na wielu smartfonach. I tak faktycznie się stało. Tym razem jednak Amerykanie chcą pójść o krok dalej. Dzięki współpracy z Qualcommem, Google będzie w stanie dostarczać aktualizacje dla nowych sprzętów z „zielonym robotem” nawet przez cztery lata.
Android i 4 lata aktualizacji
Google podpisało umowę o współpracy z Qualcommem, która w swoim zamyśle ma przyspieszyć aktualizowanie urządzeń z Androidem. Chociaż wymagania dotyczące Project Treble nie działają wstecz, tak nowe smartfony będą mogły skorzystać już z uproszczonego pomysłu firmy z Mountain View. Jak powszechnie wiadomo, większość urządzeń z Androidem działa w oparciu o procesory Qualcomma – od procesora Snapdragon 888, każdy ze sprzętów ma otrzymać co najmniej trzy duże aktualizacje oprogramowania. Jeśli zaś chodzi o same poprawki bezpieczeństwa, Google zobowiązuje się aż do czterech lat ciągłych aktualizacji. Nowym projektem zostaną objęte wszystkie sprzęty działające pod kontrolą Androida 11 lub te smartfony, które są z nim kompatybilne. Tym samym, procesor Snapdragon 888 otrzyma wsparcie dla Androida 11, 12, 13 oraz 14.
Official response from Qualcomm PR:
— Ron Amadeo (@RonAmadeo) December 16, 2020
"Qualcomm will support the launch version + 3 OS upgrades, for a total of 4 major Android OS versions. Snapdragon 888 will support Android 11, 12, 13, and 14. "
So three years of major OS updates, and four years of security updates.
W uproszczeniu: Google chce, aby użytkownicy mogli liczyć na trzy lata aktualizacji systemu operacyjnego i cztery lata aktualizacji związanych z poprawkami bezpieczeństwa.
Qualcomm potwierdził, iż nie tylko flagowy procesor Snapdragon 888 będzie kwalifikował się do nowych zasad współpracy. Amerykańska firma będzie chciała rozszerzyć obsługę dłuższych aktualizacji również na procesory z budżetowych urządzeń. Qualcomm nie poinformował jednak, o której dokładnie układy mu chodziło.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko trzymać kciuki za nowy pomysł Google i Qualcomma.
W rzeczywistości z obietnicami Amerykanów bywało różnie. Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Źródło: Qualcomm / fot. Denny Muller - Unsplash