Grałem w Cyberpunk 2077 z ray tracingiem na komputerze sprzed kilku lat

Maksym SłomskiSkomentuj
Grałem w Cyberpunk 2077 z ray tracingiem na komputerze sprzed kilku lat
Pamiętam, gdy usługa NVIDIA GeForce NOW (znana wcześniej jako NVIDIA GRID) trafiła do fazy beta 1 października 2015 roku. Gdy uczestniczyłem w jej pierwszych pokazach w Polsce, trudno mi było uwierzyć, że technologia strumieniowego przesyłania gier z chmury może działać aż tak dobrze i być wolna od opóźnień. Podczas polskiej premiery konsoli NVIDIA SHIELD z platformą Tegra X1, zorganizowanej 8 czerwca 2016 roku, grałem w Wiedźmina 3 i trudno mi było uwierzyć, że do gry w takiej jakości wykorzystuję sprzęt kosztujący zaledwie 899 złotych. Już wtedy wszystko działało dobrze, ale teraz działa po prostu świetnie.

Co to jest GeForce NOW?

Najpewniej wiele osób już wie, ale mimo to pozwolę sobie przypomnieć. GeForce NOW to usługa, która pozwala grać w nawet najbardziej wymagające gry z PCtów na nawet najsłabszym sprzęcie – Chromebooku, laptopie ze zintegrowaną kartą graficzną, MacBooku, konsoli SHIELD, a nawet urządzeniach z systemem Android i, od niedawna, iOS w przeglądarce internetowej Safari.

gfnow apki

Multiplatformowość usługi GeForce NOW jest jej sporą zaletą. | Źródło: mat. własny

W telegraficznym skrócie: zakładasz konto GeForce NOW, logujesz się, łączysz usługę ze swoją biblioteką gier lub dodajesz poszczególne tytuły, wybierasz grę ze swojej kolekcji i uruchamiasz ją. Wysoką płynność rozgrywki, rozdzielczość i jakość grafiki gwarantuje NVIDIA i firmowe superkomputery. Ty musisz zadbać tylko o odpowiednio szybkie i stabilne połączenie internetowe, bowiem rozgrywka strumieniowana będzie na Wasz sprzęt za pośrednictwem sieci.

GeForce NOW – jakiego łącza potrzebuję?

Aby cieszyć się zabawą w rozdzielczości 720p przy 60 klatkach na sekundę potrzebujesz łącza o przepustowości 15 Mb/s. Do zabawy w 1080p i 60 klatkach na sekundę wystarczy łącze 25 Mb/s. Najlepiej, jeśli połączenie z sieci będzie bazowało na kablu Ethernet lub sieci Wi-Fi 5 GHz. Chodzi o to, aby zabawie towarzyszyły jak najmniejsze opóźnienia i jak najwyższy transfer.

Przed rozpoczęciem zabawy koniecznie powinno się przetestować swoje łącze i przekonać się, czy jest ono wystarczające do komfortowej zabawy. Usługa GeForce NOW dysponuje wbudowaną funkcją sprawdzenia parametrów połączenia między Twoją siecią a serwerami NVIDIA i określaniem tego, czy nadaje się ono do wyzwolenia pełni jej potencjału. Skorzystaj z niej koniecznie, bo da Ci lepszy wgląd w stan faktyczny jakości komunikacji z usługą streamingową, niż apki pokroju Speedtest, sprawdzające de facto stan połączenia z danym – lepszym lub gorszym – serwerem.

lacze
Przed połączeniem z grą usługa przetestuje stabilność działania łącza. | Źródło: mat. własny

Kilka lat temu testowałem GeForce NOW na internecie stacjonarnym 30 Mb/s i działała doskonale. Dziś działa jeszcze lepiej, gdy korzystam z niej na internecie stacjonarnym 300 Mb/s. Na parametry połączenia nie mogłem narzekać nawet wtedy, gdy grałem przez chwilę przy wykorzystaniu danych pakietowych ze swojego smartfonu, choć muszę zaznaczyć, że mieszkam w dużym mieście, a parametry połączenia są doprawdy świetne. Poza tym, zużycie danych przez GeForce NOW potrafi być naprawdę duże, więc nie zalecam grania w ten sposób.

Ile kosztuje GeForce NOW?

Jest tanio. Nawet bardzo. Wskoczyć do zabawy da się nawet za 0 złotych, jednakże rezygnuje się tym samym z wielu ciekawych benefitów. Abonament GeForce NOW Founders w cenie 25 złotych miesięcznie daje priorytetowy dostęp do grania oraz możliwość korzystania z ray tracingu w grach. Tak, dzięki tej usłudze zagrasz w Cyberpunk 2077 z ray tracingiem na tanim laptopie multimedialnym sprzed 5 lat. Pakiet Founders opłacony z góry na 6 miesięcy premiowany jest miesiącem dostępu gratis.

geforce now cennik
Aktualny cennik GeForce NOW. | Źródło: mat. własny

Czy to się opłaca? Moim zdaniem tak. Możesz sprawić sobie ultralekki notebook w dużo niższej cenie, niż wydajny (i znacznie mniej poręczny) laptop dla graczy. Koszt dostępu do GeForce NOW przez 14 miesięcy wynosi 250 złotych. Łatwo policzyć, że za 42 miesiące zabawy (3,5 roku!) zapłacisz 750 złotych. W tej cenie nie kupisz ani wydajniejszego laptopa, ani też wydajnej karty graficznej, pozwalającej na uruchomienie gier w najwyższej jakości z ray tracingiem. A NVIDIA swoje centra danych ulepsza nieustannie…

Instalacja gier? Zapomnij

Jak już wspomniałem, na GeForce NOW ogrywać można gry zakupione przez siebie wcześniej na platformach Steam, Epic Games, GOG, Origin i Ubisoft Connect. W chwili obecnej biblioteka wspieranych tytułów opiewa na ponad 750 pozycji, a ich liczba rośnie w każdym tygodniu. Nie brakuje w niej tytułów AAA, pokroju Watch Dogs: Legion, Wiedźmina 3, Cyberpunk 2077 i wielu innych. Na GeForce NOW nie brakuje też kilkudziesięciu popularnych produkcji free-to-play, pokroju Fortnite, Rocket League lub Apex Legends. Pełną listę wspieranych produkcji znajdziesz tutaj.

parowanie geforce now
Synchronizacja gier na GeForce NOW. | Źródło: mat. własny

GeForce NOW pozwala grać w zakupione uprzednio przez siebie gry na PC w taki sposób, jakbyśmy grali na konsoli. Długa i mozolna instalacja? A gdzie tam. Klikasz na tytuł, w który chcesz zagrać, a ten włącza się niemalże natychmiastowo. Brak potrzeby instalowania gier to jedna z największych zalet, za sprawą której możesz grać w Cyberpunk 2077 na Chromebooku z 16 GB pamięci, jeśli tylko będziesz miał taki kaprys. Moc obliczeniowa laptopa nie ma znaczenia, bo całą robotę odwalają superkomputery NVIDIA znajdujące się w jednym z centrów danych. Jedyne wymaganie to łącze o dobrych parametrach.

Skoro gry nie są instalowane lokalnie, to odpada także konieczność pobierania wszelkich poprawek – często bardzo obszernych. Te wdrażane są po stronie usługi i produkcje widniejące w bibliotece gier zawsze są aktualizowane na bieżąco. Odpalając ulubiony tytuł na GeForce NOW możesz być pewny tego, że nie ujrzysz komunikatu „proszę czekać, trwa aktualizacja”, tylko wskoczysz prosto do gry. Hotfix 1.04 do Cyberpunk 2077 „ważył” na konsolach PlayStation 17-19 GB. Osoby ogrywające ten tytuł na konsolach NVIDIA SHIELD z padem w ręku nie musiały czekać ani chwili na jego pobranie – on po prostu już tam był.

Wrażenia z użytkowania GeForce NOW są lepsze niż wcześniej

Na co dzień korzystam z telewizora z systemem Android TV, ale z różnych względów postanowiłem ulepszyć go o konsolę NVIDIA SHIELD TV Pro 2019. Dlaczego piszę tutaj „ulepszyć”? Bo tego rodzaju urządzenie działa nieporównywalnie płynniej od dowolnego systemu Smart TV. Co więcej, bardzo odpowiada mi podejście jego producenta do tego, jak powinno wyglądać i działać oprogramowanie. Konsolę mogę obsługiwać za pomocą pilota, ale mogę też robić to z poziomu sparowanego z nią ulubionego pada od konsoli Xbox One. W ten sposób jestem zawsze gotowy na odpalenie GeForce NOW, gdy tylko najdzie mnie na to ochota.

Włączam apkę NVIDIA Games, gdzie mogę skorzystać z funkcji Gamestream (i przesłać na telewizor dowolną grę ze swojego komputera) lub GeForce NOW, by wyłączyć swój PC i przerzucić wysiłek na komputery NVIDIA. Wyłączyłem już komputer, więc stawiam na drugą opcję. Gry posegregowane są w kategorie, co ułatwia ich wyszukiwanie. Dacie wiarę, że w niektóre gry mogę grać pilotem? Tak, jest taka kategoria. GeForce NOW obsługuje potężny arsenał przeróżnych kontrolerów – uwielbiam to. Wybieram Rainbow Six: Siege, bo czemu nie? W Cyberpunk 2077 już grałem i bawiłem się doskonale – zapewne lepiej, niż posiadacze konsol poprzedniej generacji. Na konsoli SHIELD Pro 2019, na laptopie sprzed kilku lat – doświadczenia były tak samo pozytywne.

cyberpunk 2077 gf now
Cyberpunk 2077 dostępny na GeForce NOW od dnia premiery – i to w wariantach z trzech platform dystrybucji cyfrowej. | Źródło: mat. własny

Pierwszym co rzuca się w oczy jest brak jakiegokolwiek odczuwalnego opóźnienia pomiędzy ruchem gałki kontrolera, a ruchem postaci na ekranie. Wyobraź to sobie: sygnał musi dotrzeć od kontrolera do urządzenia, na którym gram, później zostać wysłany na serwer NVIDIA, a później akcja, wraz z całym gameplayem musi „wrócić” z serwera na sprzęt, z którego korzystam. Wiele osób odpalając GeForce NOW spodziewa się lagów, ale te po prostu nie występują. NVIDIA odwaliła kawał dobrej roboty sprawiając, że granie w chmurze przypomina granie lokalne.

geforce now gierki
GeForce NOW to także kilkadziesiąt darmowych gier. | Źródło: mat. własny

Jakość grafiki i rozdzielczość utrzymywane są na stale wysokim poziomie, ale to zasługa nie tylko stabilności sieci po stronie NVIDIA, ale także mojego połączenia internetowego. Jeśli opóźnienie wzrośnie lub prędkość połączenia spadnie, spadnie przy okazji rozdzielczość i jakość rozgrywki – wszystko po to, aby gracz cieszył się jak największą jej płynnością. Opcje można oczywiście predefiniować ręcznie.

gf now opcje
Ustawienia jakości przesyłanych gier w GeForce NOW. | Źródło: mat. własny

Nie będę nikogo czarował, że jest to dokładnie taka sama zabawa, co na moim PC z kartą GeForce RTX 2080 Ti oraz monitorem 144 Hz z G-Sync, ale doskonały jej substytut. Z resztą, większość graczy może co najwyżej śnić o zabawie na tak wydajnym sprzęcie – za sprawą NVIDIA i usługi GeForce NOW, może tego doświadczyć.

Przyszłość GeForce NOW rysuje się w jasnych barwach

Już teraz ogromnym atutem usługi dostarczanej przez NVIDIA jest jej multiplatformowość. Z GeForce NOW na takich samych, korzystnych zasadach korzystać mogą posiadacze niedrogich komputerów PC (laptopów i desktopów), użytkownicy komputerów Mac, Chromebooków, konsol SHIELD TV oraz wielu innych urządzeń z systemem Android TV, smartfonów i tabletów z Androidem oraz iOS, a to nie koniec! W pierwszym kwartale przyszłego roku NVIDIA planuje dać dostęp do GeForce NOW wszystkim urządzeniom wykorzystującym przeglądarkę Chrome. Oznacza to, że z omawianej tu usługi będzie dało się korzystać z powodzeniem na komputerach z systemami Linux – bez żadnego kombinowania!

NVIDIA GeForce NOW to najlepsza usługa streamingowa, jaką kiedykolwiek stworzono. Jeśli chcesz przekonać się o tym, czym jest streaming gier i jak dobrze może działać – sprawdź właśnie ją.

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.