Apple: Windows 10 może działać na MacBooku z chipem M1

Niemal dwa tygodnie temu Apple pokazało nowe komputery MacBook wykorzystujące autorskie czipy M1, wchodzące w miejsce procesorów marki Intel. Urządzenia wzbudziły niemałe zainteresowanie, a wiele osób zaczęło się zastanawiać nad kwestiami związanymi z optymalizacją oprogramowania pod ich kątem. Producenci oprogramowania już teraz nad tym pracują, zwłaszcza, że z pewnością opłaci się im to w dłuższej perspektywie. Ciekawą wypowiedzią w tym kontekście podzielił się ze światem Craig Federighi, starszy wiceprezes ds. Inżynierii oprogramowania w Apple.

MacBook M1 z Windows 10? To możliwe…

Apple inwestuje w ARM ogromne pieniądze i nie jest to decyzja, która została podjęta niedawno i spontanicznie. Jako pierwszy zalety tych układów dostrzegł przecież Microsoft, który opracował swego czasu system Windows 10 ARM i zbudował własne urządzenia z takimi układami. Apple podąża teraz podobną drogą i wygląda na to, że nie ma od niej odwrotu. Czy Windows 10 ARM mógłby zatem działać na laptopach z czipami M1? Okazuje się, że tak.

Craig Federighi z Apple w rozmowie z ArsTechnica przyznał, że wyłącznie od decyzji Microsoftu zależy to, czy Windows 10 pojawi się na komputerach Mac.

Nowy MacBook Air z chipem M1. | Źródło: Apple

„To naprawdę zależy wyłącznie od Microsoftu” – powiedział. „Oferujemy podstawowe technologie, które pozwolą im to osiągnąć – uruchomić ich wersję ARM systemu Windows, która obsługuje aplikacje trybu użytkownika x86. Ale to decyzja, którą musi podjąć Microsoft, aby udzielić licencji na tę technologię, aby użytkownicy mogli wykorzystywać ją na komputerach Mac. Komputery Mac z pewnością poradzą sobie z tym zadaniem.”

Czytaj także: M1 MacBook Air czy MacBook Pro? Co wybrać?

Piłka leży po stronie Microsoftu

Czy Microsoft faktycznie zdecyduje się na takie posunięcie? Prawdę mówiąc wydaje się to wysoce nieprawdopodobne. Pamiętać należy o tym, że gigant z Redmond sprzedaje także hardware i nie będzie prawdopodobnie chciał, aby konsumenci kupowali MacBooki kosztem sprzętu z linii Surface. Z resztą, czy ktoś kupujący laptopy MacBook nie kupuje ich ze względu na oprogramowanie i system od Apple? Po co ktokolwiek chciałby instalować Windows 10 ARM, skoro istnieje już teraz oprogramowanie pozwalające na uruchamianie aplikacji z Windowsa na MacBookach z czipami M1?

Źródło: ArsTechnica