Aplikacja Skody wykrywa usterki w samochodach na podstawie dźwięku

Maksym SłomskiSkomentuj
Aplikacja Skody wykrywa usterki w samochodach na podstawie dźwięku
{reklama-artykul}Skoda Sound Analyser to nowa, nietuzinkowa aplikacja przygotowana z myślą o diagnostyce samochodowej. Jej zadaniem jest wykrywanie usterek w pojeździe na podstawie dźwięków emitowanych przez samochód po uruchomieniu silnika. Wystarczy zarejestrować próbkę odgłosów, które wydaje auto za pomocą smartfona, by apka samodzielnie porównała je z wzorcami nagranymi uprzednio w kilkuset warsztatach biorących udział w pilotażowym programie. Skuteczność? Zaskakująco wysoka. Skoda określa ją nawet na 90%.

Aplikacja Skody zdiagnozuje usterki różnych układów

Wydawać by się mogło, że narzędzie Skody pomoże jedynie wykryć awarie związane z silnikiem. Otóż nie. Okazuje się, że w na bieżąco aktualizowanej bazie znajdują się już dźwięki wydawane przez uszkodzone sprzęgło, układ kierownicy, czy też klimatyzację.

skoda sound analyser 1

Sound Analyser pozwala diagnozować na podstawie dźwięku usterki najważniejszych komponentów samochodu. | Źródło: Skoda

Apka nie jest w stanie z miejsca zastąpić profesjonalnej diagnozy, ale stworzono ją po to, aby usprawnić pracę warsztatów, które zdecydują się z niej korzystać. Jeśli mechanik nie wie gdzie dokładnie szukać przyczyny, program może naprowadzić go na właściwy krok.

Aplikacja Sound Analyser została już umieszczona w sklepie Google Play pod tym adresem, jednakże osoby pragnące ją pobrać wita komunikat o wyczerpanej puli zgłoszeń do udziału we wczesnych testach. Pilotaż przeprowadzany jest w łącznie 245 autoryzowanych serwisach Skody na terenie 14 europejskich krajów. Z czasem zostanie on rozszerzony także na kolejne placówki.

skoda sound analyser 2
Aplikacja Sound Analyser nie zastąpi profesjonalnej diagnozy warsztatu, jednakże może znacząco ją przyspieszyć. | Źródło: Skoda

Narzędzie Skody nie zostało udostępnione powszechnie

Czy użytkownicy aut marki Skoda będą mogli korzystać z narzędzia we własnym zakresie? Nie wydaje się, aby producentowi było to na rękę. Z drugiej jednak strony plik .APK pojawi się zapewne niedługo w sieci. O ile tylko narzędzie nie zostanie w odpowiedni sposób dodatkowo zablokowane, to nic nie stanie na przeszkodzie ku temu, aby wykorzystać je do diagnozy we własnym zakresie.

Źródło: Skoda

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.