Live View ma się coraz lepiej
Mowa dokładnie o czterech usprawnieniach. Przede wszystkim mowa o wprowadzeniu specjalnych znaczników pozwalających na lepsze rozeznanie terenu. Na mapie zaznaczone zostaną najbardziej znane i wyróżniające się miejsca po to, by używając trybu Live View szybciej zorientować się, co do swojego położenia. Google podaje przykład Empire State Building w Nowym Jorku oraz panteonu w Rzymie. Oznaczone zostaną także parki czy lokalne atrakcje.
Na samym początku znaczniki będą dostępne wyłącznie w Amsterdamie, Bangkoku, Barcelonie, Berlinie, Budapeszcie, Dubaju, Florencji, Istambule, Kuali Lumpur, Kyoto, Londynie Los Angeles, Madrycie, Milanie, Monachium, Nowym Jorku, Osace, Paryżu, Pradze, Rzymie, San Francisco, Sydney, Tokyo oraz Wiedniu. Z czasem lista zostanie rozbudowana.
Źródło: Google
Osoby korzystające z nawigacji otrzymają także opcję uruchomienia Live View dla poszczególnych etapów podróży. Na ekranie szczegółów trasy pojawi się specjalny przycisk. Ta opcja pomóc ma w momencie, kiedy będziemy musieli skorzystać z kilku sposobów komunikacji (samochód, pociąg, wędrówka pieszo) i niemożliwe jest uruchomienie Live View dla wszystkich odcinków.
Źródło: Google
Jedną z najciekawszych nowości jest obsługa funkcji „Udostępnianie lokalizacji” w trybie Live View. Jeśli jakiś znajomy dzieli się z nami miejscem swojego pobytu, to już niedługo będziemy mogli kliknąć na jego ikonę i wyświetlić trasę korzystając właśnie z Live View. Ma to okazać się przydatne szczególnie w momencie, kiedy zwykła nawigacja niekoniecznie daje radę w parkach czy tego typu miejscach.
Źródło: Google
Live View to od teraz także ulepszone znaczniki. Najlepiej widać to na przykładzie udostępnionym przez Google. Ikony określające położenie danego miejsca umieszczane będą z większą precyzją, co przyczynić ma się do zmniejszenia przypadków zgubienia się podczas trasy i zwiększyć komfort użytkowania aplikacji.
Źródło: Google
Wszystkie powyżej wspomniane nowości zostaną wdrożone do Map Google na Androida oraz iOS w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Źródło i foto: Google