
Zdjęcia Google od dłuższego czasu nie są już wyłącznie aplikacją pozwalającą na przechowywanie grafik w chmurze. Umożliwia ona również między innymi ich „obróbkę”. Koncern postanowił właśnie rozbudować tę funkcję i zaprezentował przeprojektowany edytor. Wygląda naprawdę świetnie.
Zdjęcia Google same poprawią wasze fotografie
Sztuczna inteligencja. Te dwa słowa tak naprawdę definiują zmiany wprowadzone w obrębie usługi. Od teraz użytkownik może skorzystać z dobrodziejstw algorytmów uczenia maszynowego. Wykryją one niedoświetlone oraz krzywe zdjęcia, a następnie je poprawią. Zasugerują również zmiany w innych obszarach. Ciekawą nowością jest tzw. „color pop” pozwalająca na wypełnienie tła wybranym kolorem. Oczywiście wszystkie rozwiązania są opcjonalne i nadal można korzystać z trybu manualnego.

Ten z kolei został unowocześniony i tak naprawdę zupełnie przeprojektowany. Wszystkie sekcje znajdują się teraz na poziomym pasku. Przechodzenie pomiędzy poszczególnymi sekcjami jest więc nie tylko prostsze, ale dosyć wygodniejsze i przystosowane do obecnych standardów.

Powyżej opisane usprawnienia trafią do wszystkich użytkowników Zdjęć Google na Androida. W lepszej pozycji znajdą się jednak posiadacze smartfonów marki Pixel. Do ich dyspozycji zostanie oddany chociażby tryb „światło portretowe”. Tutaj także zadziała sztuczna inteligencja. Pozwoli ona na dowolne zmienianie położenie światła w zdjęciach portretowych. Trzeba przyznać, że funkcja brzmi i prezentuje się naprawdę świetnie.

Google rozpoczęło wdrażanie aktualizacji wczoraj (30.09). Osobiście nie mam jeszcze odświeżonego edytora – jeśli jesteście w podobnej sytuacji, to po prostu należy uzbroić się w cierpliwość. Za kilka dni nowości powinny trafić już do wszystkich.
Źródło i foto: Google