Mapy Google z ciemnym motywem. Wszyscy na niego czekali

Piotr MalinowskiSkomentuj
Mapy Google z ciemnym motywem. Wszyscy na niego czekali
{reklama-artykul}Mapy Google to jedna z niewielu aplikacji giganta, która do tej pory nie mogła pochwalić się jeszcze obecnością ciemnego motywu. Co prawda zaczął on się pojawiać u niektórych użytkowników już rok temu, lecz jego finalna wersja zadebiutowała dopiero teraz. Dlaczego trwało to tak długo?

Ciemny motyw w Mapach Google. Wygląda świetnie

Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na fakt, że Mapy Google to dosyć rozbudowana i skomplikowana usługa. Do trybu ciemnego przystosować trzeba nie tylko interfejs, ale także wszystkie trasy, budynki i elementy otoczenia. Koncernowi z pewnością pomogła obecność nocnej nawigacji, która tak naprawdę opiera się na podobnej zasadzie.

Patrząc na zrzuty ekranu udostępnione przez portal Android Police można szczerze powiedzieć, że tzw. dark mode prezentuje się w tym przypadku naprawdę świetnie. Wszystko wygląda przejrzyście i estetycznie. Co najważniejsze – trasy i budynki nie zlewają się ze sobą. Dzięki temu podróżowanie z włączonym ciemnym motywem nie powinno w zasadzie różnić się od korzystania z „białych Map”.

mapy google ciemny motyw 1Źródło: Android Police 

Google wdrożyło jednak nowość dopiero po stronie serwera i trochę czasu może zająć zanim wszyscy ujrzą u siebie przełącznik do trybu ciemnego. Nie podano dokładnej daty wdrożenia usprawnienia na wszystkich urządzeniach. Trzeba więc być przygotowanym nawet na kilka tygodni oczekiwania. Czy warto? To musi już ocenić każdy z osobna.

Warto przypomnieć, że Google pracuje też nad przebudowanym trybem samochodowym. Interfejs ma przypominać ten znany z Android Auto. Mapy Google skrywają naprawdę wiele przydatnych narzędzi, a najciekawsze z nich opisaliśmy niedawno w obszernej publikacji: 10 przydatnych funkcji Map Google, które warto sprawdzić

Źródło: Android Police / Foto. Google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.