TikTok nie znika z USA. Powodem wybory

Piotr MalinowskiSkomentuj
TikTok nie znika z USA. Powodem wybory
{reklama-artykul}Trudno jest nadążyć za zamieszaniem, które wykreowało się wokół aplikacji TikTok. Jednego dnia Donald Trump ogłasza termin blokady platformy, by kolejnego „pobłogosławić” jego przesunięcie. Teraz amerykański sąd cofnął rozkaz prezydenta twierdząc, że godzi on w wolność wyrażania własnej opinii.

Stany Zjednoczone nie mogą się pozbyć TikToka

Plany mają to do siebie, iż często ulegają zmianom. To z kolei przekłada się na czas ich realizacji. Dokładnie tak jest w przypadku konfliktu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a firmą ByteDance. Donald Trump wydał niespełna dwa tygodnie temu rozkaz zablokowania TikToka na terenie całego kraju. Na horyzoncie pojawiły się jednak giganci w postaci Oracle oraz Walmartu.

Te amerykańskie firmy zaproponowały wejście w układ z ByteDance, którego owocem ma być spółka TikTok Global. Donald Trump przystał na propozycję i ją „pobłogosławił”. Przez ostatni tydzień oczekiwano na podpis przywódcy Chin – ten jednak jeszcze nie zajął się sprawą. Pierwotny plan zakładał w takim przypadku nałożenie bana na TikToka 27 września.

tiktok blokada nie 23TikTok to obecnie jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych | Źródło: pixabay.com (Pixaline)

Aplikacja nadal ma się dobrze. O co więc chodzi? Sąd federalny wydał decyzję o tymczasowym uchyleniu rozkazu Donalda Trumpa. Prawnicy doszli do wniosku, że blokada „naruszyłaby prawa potencjalnych nowych użytkowników do dzielenia się swoimi opiniami tuż przed wyborami oraz w trakcie pandemii”.

Mamy więc do czynienia z nieco polityczną zagrywką. Na Donalda Trumpa z pewnością zagłosuje w listopadzie dużo młodych osób. Część z nich z pewnością zrezygnowałaby z takiego kroku, gdyby TikTok zniknął właśnie teraz. Wygląda na to, że aplikacja w USA jeszcze trochę zostanie, a proces jej przemianowania lub blokady będzie się nieco dłużył.

Źródło: The New York Times / Foto. pixabay.com (konkerampelas)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.