Instalki.pl » Aktualności » Software » Windows 10 automatycznie usunie nieużywane programy. Jestem za. Chyba
Poniedziałek, 31 Sierpień 2020 14:13, Wpisany przez Maksym Słomski
windows 10 archiwizowanie aplikacji 1
Funkcja będzie domyślnie włączona.

Czy wiecie czym są tak zwane "przydasie"? Mianem tym określa się potocznie aplikacje, które trzymamy na swoich urządzeniach - komputerach i smartfonach - tylko dlatego, że mogą się kiedyś "przydać". Rzecz jasna z programów "na kiedyś" często nie korzystamy w ogóle. Dość niespodziewanie aplikacjom tego typu wojnę postanowił wypowiedzieć Microsoft.

Windows 10 skasuje aplikacje, z których nie korzystasz


Obecnie pobrane z Microsoft Store apki można przechowywać na dysku swojego komputera lub je odinstalować - to dość oczywiste. Próbie rozpoczęcia procesu deinstalacji towarzyszy ostrzeżenie mówiące o tym, iż wszystkie powiązane z usuwanym narzędziem dane zostaną utracone bezpowrotnie. Podobnie z resztą wygląda sytuacja w przypadku kasowania programów z Androida i iOS. Microsoft testuje dość ciekawe rozwiązanie, dotyczące programów instalowanych za pośrednictwem Microsoft Store, które - wzorem iOS 11 - wprowadzi funkcję archiwizowania pewnych danych.

System Windows 10 będzie automatycznie kasował nieużywane aplikacje z systemu, zachowując jednocześnie kluczowe dane użytkownika. Proces ten pozwoli zwolnić przestrzeń dyskową, dając jednocześnie gwarancję zapisania kluczowych plików. Taka właśnie funkcja pojawiła się w niektórych buildach preview Windowsa 10, dostępnych dla członków programu Windows Insider.

windows 10 archiwizowanie aplikacji 2
Nowa opcja już widnieje w niektórych buildach preview systemu Windows 10. | Źródło: WindowsLatest

Funkcja archiwizacji ma być domyślnie włączona i działać w tle. Użytkownicy będą ją mogli na szczęście ręcznie wyłączyć. W opisie novum czytamy:

"Aby zaoszczędzić miejsce na dysku i przepustowość łącza internetowego, rzadko używane aplikacje będą automatycznie archiwizowane. Twoje pliki i inne dane zostaną zapisane. Następnym razem, gdy użyjesz zarchiwizowanej aplikacji, połączy się ona z Internetem, aby przywrócić pełną jej wersję (jeśli jest nadal dostępna)."

No dobra, to kto na tym zyska?



Trudno jest mi zrozumieć w jaki sposób w spadku transferu danych ma pomóc konieczność ponownego pobierania obszernych narzędzi. Argument o zwalnianiu przestrzeni dyskowej jest przy tym jak najbardziej trafiony. Użytkownicy zaawansowani zapewne nie zyskają na takiej innowacji. Ta może być natomiast zbawienna dla części osób korzystających z Windowsa, którym notorycznie brakuje miejsca na dysku, a o możliwości deinstalacji programów nigdy nie słyszeli. Tak, są tacy. "Naprawiałem" już "zacinające się" komputery, w których wystarczyło zwolnić odrobinę miejsca na partycji systemowej.

Jak oceniacie użyteczność omawianej tu nowości?

Źródło: WindowsLatest