Ta aplikacja na Androida pokaże Ci, czy dana usługa ma dostęp do Twojego aparatu

Koniec z potajemnym śledzeniem.

Jeśli cenicie sobie prywatność, to ten wpis powinien Was zainteresować. W Sklepie Play zadebiutowała bowiem aplikacja „Access Dots”, która ma na celu informowanie o tym, czy używana właśnie usługa ma dostęp do Waszego aparatu lub mikrofonu.

Program jest odpowiedzią na identyczną funkcję wprowadzoną wraz z iOS 14 na urządzeniach od Apple. Na jakiej zasadzie on działa?

Jak działa "Access Dots"?

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że „Access Dots” funkcjonuje w tle, lecz nie pochłania zbyt pokaźnej ilości pamięci. Przy pierwszym uruchomieniu musimy mu rzecz jasna pozwolić na działanie nad innymi aplikacjami. W opcjach z kolei jesteśmy w stanie wybrać rozmiar kropek dostępu oraz ich położenie na ekranie.

Źródło: wł.

Tu kończy się cała filozofia. Od teraz – jeśli dana usługa korzysta z naszego mikrofonu lub aparatu – będą pojawiać się na wyświetlaczu stosowne kropki. Zielona informuje o dostępie do kamery, a pomarańczowa do mikrofonu (kolory można dostosować do własnych preferencji). Jest to z pewnością nie lada gratka dla osób stawiających prywatność i bezpieczeństwo ponad wszystko.

Źródło: wł.

„Access Dots” możecie pobrać bezpośrednio z naszej bazy plików. Planujecie korzystać z aplikacji?

Źródło: IJP (via Sklep Play), wł / Foto. IJP