80-latek z Japonii tworzy w Excelu niesamowite obrazy (wideo)

Maksym SłomskiSkomentuj
80-latek z Japonii tworzy w Excelu niesamowite obrazy (wideo)
{reklama-artykul}
Istnieje znane powiedzenie mówiące, że jeśli robisz coś dobrze, to zapewne znajdzie się jakiś Azjata robiący to lepiej i w ciekawszy sposób. 80-letni Tatsuo Horiuchi z Japonii jest prawdopodobnie najlepszym na świecie artystą – malarzem, który tworzy swoje dzieła nie przy pomocy farb i pędzla, a programu Microsoft Excel. Twierdzicie, że Excel jest aplikacją do kreowania arkuszy kalkulacyjnych? Lepiej nie mówcie tego panu Horiuchiemu!

Zamiast pędzla – Microsoft Excel

Mniej więcej dwadzieścia lat temu, tuż przed przejściem na emeryturę, Tatsuo Horiuchi szukał nowych wyzwań w swoim życiu. Zdecydował się zająć malowaniem, ale nie chciał przy tym wydawać pieniędzy na dość drogie farby, pędzle i płótna. Postanowił do rozwijania swojej pasji wykorzystać komputer. Podczas gdy wielu uruchomiłoby któryś z zaawansowanych programów dla grafików lub chociaż Microsoft Paint, Horiuchi postawił włąśnie na Excela.

obraz w excelu
Jeden z obrazów artysty. | Źródło: Tatsuo Horiuchi

Nie myślcie sobie, że dzieła Japończyka to jakieś bazgroły, oj nie. Na przestrzeni lat udoskonalił swoje umiejętności tak bardzo, że jego obrazy trudno jest odróżnić od malowanych odręcznie dzieł najbardziej rozpoznawanych na świecie artystów.

„Przez pierwsze 3 lata koncentrowałem się na rysowaniu, a nie malowaniu. Rysowałem w Excelu wszystkie rzeczy, które miałem w zasięgu wzroku, takie jak warzywa – marchew, japońska rzodkiew, dzika trawa i inne. Przez następne 3 lata ćwiczyłem łączenie motywów jeden po drugim, aby tworzyć obrazy”, mówi w ciekawym reportażu, stworzonym przez kanał Great Big Story na YouTube.

W sześć lat po rozpoczęciu przygody z Excelem mężczyzna wygrał nagrodę główną w konkursie Excel Authoshape Art Contest. Tak, jest grono osób tworzących obrazy w Excelu, ale przeważnie są to dzieła o dużo mniejszym stopniu złożoności. Dość powiedzieć, że malunki Horiuchiego w swoich zbiorach postanowiło umieścić lokalne Muzeum Sztuki w Gumna.

Japończyk podaje, że woli korzystać z Excela niż programu Microsoft Paint, bo oferuje większą elastyczność, ma więcej funkcji i jest… łatwiejszy w obsłudze.

Źródło: AFP

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.