"Kolekcje" na Facebooku w końcu będą coś znaczyć

Wygląda interesująco.

Jeśli jesteście aktywnymi użytkownikami Facebooka, to zapewne kojarzycie „Kolekcje”. Jest to funkcja umożliwiająca tworzenie specjalnych folderów, do których trafiają zapisane posty, zdjęcia i filmy. Inspiracja Pinterestem jest więc dosyć jasna. Z jednym drobnym wyjątkiem – kolekcjami nie można dzielić się z szerszym gronem odbiorców. Niedługo jednak ma się to zmienić.

Jak zapowiedział Facebook, już niedługo w Stanach Zjednoczonych rozpoczną się testy aktualizacji wprowadzającej opcję udostępniania wykreowanych folderów. Jak możemy zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu, zestawienia treści będzie można ustawić jako prywatne, przeznaczone dla znajomych, dla wybranych osób i publiczne.

Źródło: TechCrunch

Co jeszcze ciekawsze, jeśli ktoś natknie się na Twoją publiczną kolekcję, to będzie mógł ją zaobserwować. Dodanie do niej nowego filmu czy zdjęcia poskutkuje wysłaniem stosownego powiadomienia. Trzeba przyznać, że taka funkcja może okazać się niezwykle przydatna i pozwoli na zapoznanie się z nowymi treściami.

New - .@facebook shared #facebookcollections. Can share links, photos, posts, etc., which can be ‘followed’. #curatedcontent pic.twitter.com/Oah4eXW9dz

— whimchic (@whimchic) June 13, 2020

Trudno mi jednak sobie wyobrazić, że użytkownicy nagle opuszczą Pinteresta na rzec „Kolekcji”. Jest to raczej wątpliwe. Dla samych odbiorców Facebooka może być to jednak interesujący i dosyć innowacyjny zabieg. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy nowość zadebiutuje we wszystkich regionach. Facebook testuje ją na razie w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: TechCrunch / Foto. Facebook