
Microsoft wraz z Windowsem 8 starał się wprowadzić nową szatę graficzną interfejsu. Dalszy rozwój, to już Windows 10, ale zrezygnowano z wszędobylskich kafelków i pozostawiono je w przyjaznej formie. Ewoluował wygląd różnych typów okien i programów systemowych, choć część łączy jeszcze stare i nowe elementy stylistyki.
Niezależny projekt z ciekawymi dodatkami
Przyjrzymy się niezależnemu projektowi Files UWP, który dostępny jest wraz z całym kodem na GitHubie, a w prostej wersji instalacyjnej w Microsoft Store. Wygląda jakby jeszcze mocniej wgryzł się w nowoczesne kafelkowe okna interfejsu Windows 10 niż oryginalny Eksplorator plików Microsoftu. Poza aspektem wizualnym, warto też zaznaczyć główne różnice pod kątem funkcjonalności.

Świetnym posunięciem jest dodanie kart zamiast konieczności uruchamiania całych nowych okien, tak jak ma to miejsce w przeglądarkach internetowych, czy menadżerach plików wielu dystrybucji Linuxa. Od dawna czułem, że brakuje mi takiej funkcji w Windowsie i Files UWP dobrze ją wprowadza. Choć wolałbym ją widzieć też w domyślnym systemowym programie.
Przy okazji można też szybko otworzyć terminal CMD we właśnie otwartym katalogu. Miłym dodatkiem jest też integracja z dyskiem w chmurze OneDrive bez konieczności dodatkowego logowania (o ile ma się na komputerze konto online użytkownika, a nie czysto lokalne).

Jest jeszcze sporo do poprawy
Aplikacja działa szybko, bez oczekiwania na wykonanie danej operacji. Niestety, to wciąż wersja beta. W Microsoft Store ma nawet adekwatną nazwę, która brzmi dokładnie "Files UWP - Preview". Interfejs nie jest w pełni przetłumaczony, ale to najmniejsza niedogodność.
Ważniejszy jest brak obecności szerokiego wachlarza pozycji menu kontekstowego plików jak np. "otwórz za pomocą", "utwórz skrót" czy opcji dodanych przez zewnętrzne oprogramowanie (chociażby stworzenie archiwum przez 7-Zip). Dostępne możliwości menu prawego kliku są dość ograniczone. Zauważyłem też niekompatybilność z dyskami sieciowymi. Mimo ręcznego wpisania adresu NAS czy kliknięcia na dodane w Eksploratorze plików lokalizacje sieciowe pod konkretnymi literami dysków, zawartość w Files UWP jest pusta.

Twórcy zapowiadają dalszy rozwój i eliminację błędów. Zapewniają, że przy pracach nad aplikacją biorą pod uwagę głosy społeczności skupionej wokół projektu na GitHubie. Nie wiadomo, kiedy Files UWP osiągnie status regularnego wydania. Na razie ma braki, ale w przyszłości zapowiada się na ciekawy zamiennik systemowego menadżera plików. No chyba, że nie wykorzystujecie wielu wciąż niezaimplementowanych w Files UWP funkcji, wtedy można przestawić się już teraz i pobrać program z naszego serwisu, klikając w poniższy odnośnik.
Źródło: neowin / własne / Foto owierające: Files UWP