Nie tak dawno przecież Sony spowolniło prędkość pobierania plików na konsolach PlayStation, a Microsoft usunął funkcję przesyłania niestandardowych zdjęć. Do tego grona postanowiło dołączyć właśnie Valve, które zmieniło nieco system aktualizacji gier na platformie Steam. O co dokładnie chodzi?
Wszystkie gry, w które grałeś w przeciągu trzech ostatnich dni, zostaną zaktualizowane automatycznie. Inaczej ma się sprawa z pozostałymi tytułami. Steam w ich przypadku nie będzie przez kilkadziesiąt godzin ukazywał możliwości pobrania nowości automatycznie. Ręczna możliwość zainicjowania aktualizacji nie zniknie.
Valve postanowiło sobie za cel optymalizację ruchu na serwerach. Steam przeżywa obecnie oblężenie (23 miliony użytkowników w jednym momencie), co z pewnością niezbyt dobrze wpływa na stabilność połączenia. Miejmy nadzieję, że podjęte kroki nieco poprawią sytuację.
Źródło: The Verge