Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 wydaje się nabierać tempa z każdym kolejnym dniem. Potwierdzonych przypadków zakażenia jest już na świecie ponad 549 tysięcy. Pewnie już nie raz słyszeliście slogan głoszący, że pierwszy raz mamy szansę zostać bohaterami poprzez mycie rąk i siedzenie w domu. Te dwie rady powtarzane są każdego dnia przez tysiące osób za pośrednictwem social mediów. I dobrze!
Jakby tego było mało, Światowa Organizacja Zdrowia planuje uruchomić 30 marca specjalną aplikację na urządzenia mobilne. Nazywać się ona będzie WHO MyHealth i jej zasada działania nie jest jeszcze do końca precyzyjnie określona.
Z poniższych zrzutów ekranu możemy dowiedzieć się, że program zawierać będzie fakty na temat koronawirusa SARS-CoV-2 oraz choroby COVID-19. Znajdą się tam też różnego rodzaju porady, wskazówki czy coś na wzór pogromców mitów. Istnieją także domysły, iż aplikacja poprosi użytkowników „dotkniętych COVID-19” o udostępnienie historii lokalizacji. Wszystko po to, by móc dokładniej określać krąg osób, z którymi zakażony mógł mieć kontakt.
Źródło: 9to5google
Oczywiście istnieją obawy przed zatarciem się granicy pomiędzy naruszeniem prywatności a bezpieczeństwem. Dlatego też do końca nie wiadomo czy ostatnia z wymienionych funkcji znajdzie się w usłudze. Nie da się jednak ukryć, że jej obecność mogłaby pomóc lekarzom i naukowcom.
Jak już wspomniałem, pierwsza wersja aplikacji WHO MyHealth ma zadebiutować 30 marca w Sklepie Play oraz AppStore. Jeśli się pojawi, to nie omieszkamy przybliżyć Wam zasad jej działania.
Źródło: 9to5google