Gradient nie wyróżnia się mechaniką działania na tle innych apek tego typu i przypomina mocno chociażby FaceApp. Aby skorzystać z wzmiankowanej funkcji, użytkownik musi wgrać do programu swoje zdjęcie portretowe lub wykonać je za pomocą kamerki w smartfonie. Po chwili algorytm oszacuje na podstawie rysów twarzy w urodę jakiej narodowości wpisuje się oblicze osoby na zdjęciu.
Powyższy zrzut ekranu prezentuje ocenę mojej facjaty. Aplikacja Gradient zasugerowała, że w 51% moja twarz zgodna jest z bliżej nieokreślonymi wzorcami twarzy „typowego Polaka”. Co ciekawe, aż 34% stanowić ma w niej domieszka austriacka. Pomimo, że mieszkam obecnie na Górnym Śląsku, to moja rodzina od kilku pokoleń zamieszkiwała tereny południowej Małopolski znajdujące się niegdyś pod zaborem austriackim.
Aplikacja Gradient oprócz omawianej funkcji oferuje także dwie inne zabawy związane ze „sztuczną inteligencją”. Jedną z nich jest przeróbka zdjęcia portretowego na któryś z klasycznych portretów namalowanych w formie obrazów, a drugą dość spowszedniała już opcja przekształcenia twarzy na fotografii w twarz znanej osobistości.
Korzystanie z aplikacji Gradient powinno być bezpieczne. Aplikacja nie przejmuje zdjęć na własność, ale jednocześnie zastrzega, że otrzymuje od użytkowników licencję na używanie tych zdjęć do zapewniania swoich usług, które są obiektem jej polityki prywatności. Niezależnie od tego, co firma odpowiedzialna za Gradient ma przez to na myśli, lepiej podchodzić do wszystkich tego typu aplikacji z odpowiednią dozą ostrożności.
Gradient to aplikacja płatna, ale korzystać można z niej za 3 dni za darmo. Po aktywacji darmowego okresu próbnego, można od razu anulować subskrypcję w sklepie Google Play – najlepiej zrobić to „za pamięci”.
Program gradient w wersji na Androida pobierzecie za pośrednictwem naszej bazy plików: