Netflix dla piratów powrócił. Popcorn Time przypomniał o sobie w czasie pandemii

Wojtek BłachnoSkomentuj
Netflix dla piratów powrócił. Popcorn Time przypomniał o sobie w czasie pandemii
Pandemia oraz masowe kwarantanny (przymusowe i nie) opanowały świat. Teraz „Netflix and chill” to już nie tylko dobry sposób spędzania wolnego czasu, ale wręcz obowiązek. Powinniśmy unikać wychodzenia z domu i to jest fakt, a oglądanie filmów i seriali to jeden z najpopularniejszych sposobów zabijania wolnego czasu, którego teraz wielu z nas ma aż za dużo.

Netflix i HBO Go przeżywają oblężenie, a Universal Studios chce wrzucić swoje nowe filmy w streaming zamiast do kin, które przecież są zamknięte, albo świecą pustkami. Również nasz rodzimy Player.pl udostępni dziś drugą część Sali samobójców: Hejter. To wszystko rozwiązania w pełni legalne i oczywiście płatne.

Pomimo popularności streamingu, który miał zgładzić ostatecznie zjawisko piractwa, to ta szara strefa nadal istnieje i ma się dobrze. Koronawirus to również dla pirackich usług prawdziwy czas żniw.

Popcorn Time – popularna usługa streamingu nielegalnych materiałów bazująca na sieci torrent – przypomniała o swoim istnieniu na Twitterze. Wydano nową wersję 0.4 aplikacji w sam raz w okresie kwarantanny. Znajdziemy tam między innymi ostatnie Star Wars: Skywalker Odrodzenie. Brzmi kusząco!

Przypominamy jednak, że korzystanie z tej usługi jest nielegalne i może być ryzykowne. W odróżnieniu od różnego rodzaju stron w stylu cda.pl, gdzie również możemy znaleźć sporo nie do końca legalnej dobroci, oglądając materiały w Popcorn Time, jednocześnie je udostępniamy w ramach sieci Torrent.

Udostępnianie takich treści jest już w naszym kraju nielegalne. Dlatego też, choć prostota obsługi i zawartości jej biblioteki są naprawdę zachęcające, to ostrzegamy szczerze przed korzystaniem z tej aplikacji.

Źródło: The Verge

Udostępnij

Wojtek BłachnoO technologii i popkulturze może pisać bez ograniczeń. Wśród rodziny i znajomych ma opinię "tego Wojtka co się zna na komputerach". Z wykształcenia bibliotekarz, choć jego zawodowe ścieżki do biblioteki jakoś nie zaprowadziły. Lubi dobre kino, wino, podróże i muzykę filmową. Niepoprawny gadżeciarz. Twierdzi, że urodził się za późno, żeby odkrywać Świat, za wcześnie, żeby odkrywać Wszechświat, ale idealnym momencie, żeby odkrywać Internet. Jest zdania, że memy to poezja XXI wieku.