
Koniec pewnej ery.
Bill Gates odchodzi z zarządu spółki Microsoft - firmy, którą założył wraz z Paulem Allenem w 1975 roku, a w której do 2006 roku miał decydujący głos w strategii biznesowej firmy. Jeden z najbogatszych ludzi na świecie ma zamiar pełnić funkcję doradczą i pomagać kierownictwu, jednakże formalnie nie będzie już z nią związany. Miliarder chce poświęcić się działalności charytatywnej.
"Podjąłem decyzję o rezygnacji z członkostwa w obu zarządach, w których działałem do tej pory - Microsoft i Berkshire Hathaway. Chcę poświęcić więcej czasu moim filantropijnym priorytetom, w tym zdrowiu i rozwojowi na świecie, edukacji oraz zwiększyć swoje zaangażowanie w przeciwdziałanie zmianom klimatu", przekazał Gates za pośrednictwem serwisu LinkedIn. "Firmy Berkshire i Microsoft nigdy nie były silniejsze, więc nadszedł czas, aby zrobić ten krok."
BREAKING: Microsoft says Bill Gates stepping down from company's board; comes moments after Berkshire Hathaway said Gates was also stepping down from its board.https://t.co/jn8limUSe7
— CNBC Now (@CNBCnow) March 13, 2020
"Rezygnacja z pozycji w zarządzie nie oznacza rezygnacji z kontaktów z firmą" - powiedział Gates. "Microsoft zawsze będzie ważną częścią mojego życia i będę nadal współpracować z Satyą i kierownictwem technicznym, aby pomóc w kształtowaniu wizji i osiągnięciu ambitnych celów firmy. Bardziej niż kiedykolwiek jestem optymistycznie nastawiony do postępów firmy i tego, w jaki sposób może nadal przynosić korzyści światu."
Bill Gates zachowa pakiet 1,36% akcji firmy, podaje FactSet. Czyni go to jednym z największych udziałowców giganta z Redmond. Gates był CEO Microsoftu do 2014 roku, kiedy to na tym stanowisku zastąpił go Satya Nadella.
"To był ogromny zaszczyt i przywilej móc współpracować i uczyć się od Billa przez lata”, powiedział dyrektor generalny Microsoft, Satya Nadella.
Gates od 2008 roku coraz więcej czasu poświęcał swojej Fundacji Billa i Melindy Gatesów.