Firma Microsoft już wkrótce zacznie wyświetlać na systemach Windows 10 zainstalowanych na niektórych urządzeniach komunikaty wzywające do aktualizacji. Domyślacie się zapewne, że stanie się tak przy okazji kolejnej dużej aktualizacji OSu, która planowana jest na przełom kwietnia i maja. Okazuje się, że powiadomienia te po raz pierwszy będą najprawdopodobniej całkiem subtelne.
Wraz z udostępnieniem nowej aktualizacji Windowsa 10 w wersji 2004 zakończy się wsparcie dla niektórych starszych wersji systemu. Wygląda na to, że zamiast irytować ich użytkowników wyskakującymi powiadomieniami, gigant z Redmond postanowi w łagodniejszy niż do tej pory sposób zachęcić do zainstalowania nowszej wersji systemu. Udostępniony w sieci rzut ekranu sugeruje obecność wyłącznie krótkiego komunikatu wyłącznie, zamieszczonego w ramach Windows Update.
„Twoja wersja systemu Windows 10 osiągnęła koniec wsparcia. Po zaktualizowaniu do nowszej wersji systemu Windows 10 urządzenie będzie nadal otrzymywać ważne aktualizacje”, głosi wiadomość.
Źródło: Twitter @thebookisclosed
Z jednej strony byłoby dobrze, gdyby Microsoft nie gnębił nikogo okienkami typu pop-up. Z drugiej strony dlaczego ktoś miałby chcieć korzystać z niewspieranej już i potencjalnie niebezpiecznej wersji systemu, skoro i tak korzysta z Windowsa 10?
Microsoft w 2015 roku „wsławił się” pobieraniem i instalowaniem Windowsa 10 na komputerach z Windowsem 7 bez zgody użytkowników. Od jakiegoś czasu firma „jedynie” zasypuje użytkowników tego systemu komunikatami o konieczności jego aktualizacji.