Google i Apple walczą z zalewem nieoficjalnych aplikacji związanych z koronawirusem

Piotr MalinowskiSkomentuj
Google i Apple walczą z zalewem nieoficjalnych aplikacji związanych z koronawirusem
Przypadki zakażenia koronawirusem (SARS-CoV-2) zostały wykryte już w niemalże 100 krajach świata. Globalna sytuacja jest coraz poważniejsza, lecz nawet teraz należy zachować rozsądek i wstrzymać wodze paniki. Przeszkadzają w tym niestety osoby i organizacje szerzące w sieci fałszywe informacje na temat epidemii. Z problemem zaczęły walczyć koncerny pokroju Google oraz Apple.

Okazuje się bowiem, że zarówno w Sklepie Play, jak i w AppStore, wykryto szereg oprogramowania powiązanego z koronawirusem (SARS-CoV-2). Aplikacje niepochodzące od WHO lub rządów są od razu usuwane. Wszystko po to, by nie dopuścić do żadnych przypadków pojawienia się fałszywych informacji.

Jak jednak zauważa CNBC, niektóre nieoficjalne usługi opierające się na danych podawanych przez WHO nie są usuwane przez Apple. Może być więc tak, że gigant ręcznie sprawdza każdą aplikację pod kątem wiarygodności. W AppStore znajdziemy chociażby Healthlynked, gdzie jesteśmy w stanie na szybko podejrzeć jak zmieniają się liczby zarażonych koronawirusem (SARS-CoV-2).

W przypadku Google sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Sklep Play wydaje się całkowicie blokować hasła wyszukiwania pokroju „koronawirus” czy „COVID-19”. Jest to dobra praktyka w momencie, kiedy coraz więcej firm i osób próbuje wykorzystać narastającą panikę wśród społeczeństwa.

Nie tak dawno informowaliśmy Was przecież o walce Amazona z falą fałszywych produktów mających leczyć koronawirusa (SARS-CoV-2). Pamiętajcie – nie dajcie się ponieść emocjom. Obserwujcie oficjalne profile rządowe oraz komunikaty WHO – tam na pewno znajdziecie najbardziej wiarygodne informacje. Nie zapominajcie oczywiście o myciu rąk.

Źródło: CNBC

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.