Koniec z zasłanianiem kamerki internetowej! Wystarczy taki program

Maksym SłomskiSkomentuj
Koniec z zasłanianiem kamerki internetowej! Wystarczy taki program
{reklama-artykul}
Co zrobić, aby upewnić się, że nikt nie będzie w stanie szpiegować Cię poprzez kamerkę internetową podłączoną do komputera bądź wbudowaną w laptopa? Najprostszym sposobem jest oczywiście odłączenie kamery od pierwszego z urządzeń i zaklejenie taśmą obiektywu tej znajdującej się w drugim z nich. Pewien inżynier sieci opracował jednak ciekawsze rozwiązanie – rozwiązanie bazujące na sztucznej inteligencji.

Wspomniany inżynier sieci, Jason Mayes, to pracownik Google, który korzystając z języka JavaScript oraz napisanej przez Google Brain Team otwartoźródłowej biblioteki programistycznej TensorFlow wykorzystywanej w uczeniu maszynowym i głębokich sieciach neuronowych, stworzył narzędzie o nazwie Disappearing-People. W czasie rzeczywistym wymazuje ono człowieka znajdującego w kadrze obrazu rejestrowanego przez kamerkę internetową, inteligentnie wypełniając tło.

Jak widać na poniższym wideo, osoba, która znalazła się w polu widzenia kamerki może się przemieszczać i zmieniać swoją pozycję. Narzędzie mimo to sprawnie usuwa ją z kadru. Efekt nie jest idealny i pozostawia pewne artefakty, ale mimo to zadziwia. Z resztą, z czasem rozwiązanie powinno dawać jeszcze lepsze rezultaty, a to dlatego, że sieć neuronowa, na której bazuje, ma coraz bardziej się rozwijać.

Każdy może wypróbować omawianą aplikację w przeglądarce na własnym komputerze. Wystarczy przejść pod ten adres i na dole ekranu kliknąć w przycisk „Enable Webcam”. Wówczas wyświetlą się dwa podglądy, z których drugi ma prezentować działanie narzędzia. Twórca programu instruuje, by podczas testu stanąć kilka stóp z dala od kamerki, a następnie zacząć przemieszczać się w kadrze.

Jason Mayes umieścił kod źródłowy narzędzia w serwisie GitHub, gdzie można mu się dokładnie przyjrzeć. Inżynier zachęca do wykorzystywania go we własnych projektach.

Moim zdaniem Disappearing-People może znaleźć ciekawe zastosowania wykraczające daleko poza te związane z chęcią zapobiegania próbom szpiegostwa. Weźmy za przykład przemysł filmowy. W filmach bardzo często wykorzystuje się kukły, ruchami których kierują ludzie – ludzie, którzy muszą być usuwani z kadru na etapie postprodukcji. Technologia taka jak ta zaprezentowana przez Mayesa pozwalałaby na usuwanie takich osób z pola widzenia kamer już podczas rejestrowania obrazu, prawdopodobnie solidnie obniżając koszt prac nad efektami komputerowymi.

Źródło: GitHub

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.