6 rozszerzeń do Chrome, z których korzystam na co dzień

Maksym SłomskiSkomentuj
6 rozszerzeń do Chrome, z których korzystam na co dzień
{reklama-artykul}
Google Chrome to najpopularniejsza przeglądarka internetowa na świecie. Nic dziwnego – jest prosta w obsłudze, przejrzysta i szybka, a to tylko niektóre z jej zalet. Niewątpliwie należy też do nich możliwość korzystania z mnóstwa rozszerzeń oferowanych w Chrome Web Store – rozszerzeń pozwalających na poszerzenie funkcjonalności przeglądarki w niemal każdym aspekcie.

W niniejszym wpisie postanowiłam przybliżyć garść tych rozszerzeń, które towarzyszą mi w Chrome już od dłuższego czasu, a z którymi z pewnością nie zamierzam się rozstać. Sprawdźcie, jakie dodatki warto w przeglądarce Google zainstalować.

uBlock Origin

ublock

Niestety, w Internecie wciąż roi się od stron, które wyświetlają niesamowicie irytujące banery reklamowe, często dosłownie zalewające ekran. Dlatego nie wyobrażam sobie życia bez przeglądarkowego adblokera.

Od lat korzystam w Chrome z darmowego blokera uBlock Origin, który nieustannie spełnia swe zadanie śpiewająco. Ten skutecznie blokuje wszelkiego rodzaju reklamy, i jak chwalą się jego twórcy, robi to, zużywając mniej zasobów procesora i pamięci niż blokery konkurencji, pozwalając przy tym na wczytywanie i stosowanie o wiele większej liczby filtrów. Poza tym, tak inne adblokery uBlock Origin posiada tak zwaną białą listę. Na niej można umieścić wybrane strony (takie jak Instalki.pl), na których reklamy nadal mają być wyświetlane.

LastPass

lastpass

W obliczu powszechnych ataków hakerskich i wycieków wrażliwych danych, naprawdę warto korzystać w sieci z unikatowych haseł dla każdego internetowego konta. Tak, spamiętanie tych wszystkich haseł może być problematyczne, ale istnieją narzędzia, które ten problem rozwiązują. Mowa o menedżerach haseł – bezpiecznych magazynach, które pozwalają na zarządzanie ważnymi danymi uwierzytelniającymi, generowanie skutecznych haseł, a na dodatek automatyczne uzupełniają formularze i nie tylko. Na rynku dostępnych jest mnóstwo menedżerów haseł i tak się składa, że jeden z lepszych darmowych menedżerów – LastPass – posiada swoje przeglądarkowe rozszerzenie, o czym wcześniej wspominałam w artykule poświęconym tego typu programom.

Tak jak inne menedżery haseł, LastPass w formie rozszerzenia do Chrome wymaga zapamiętania tylko jednego hasła. Wadą dodatku jest brak polski wersji językowej, ale nie powinno być to poważnym utrudnieniem, zwłaszcza że żyjemy w dobie powszechnej znajomości języka angielskiego oraz dostępu do Tłumacza Google.

Todoist

todoist

W każdej pracy, także pracy przy komputerze, jak również poza nią, ważna jest organizacja, a tę zdecydowanie ułatwia robienie list zadań, które należy w danym czasie zrealizować. Todoist to rozszerzenie do Chrome powstałe z myślą właśnie o tworzeniu takich list. Musisz zrealizować grupowy projekt? Napisać pracę zaliczeniową na studia? A może po prostu dodać posta na bloga, przeczytać rozdział w książce czy… odebrać mamę z lotniska? Todoist pozwala na spisanie tego wszystkiego na liście, ustalenie, kiedy poszczególne zadania mają zostać zrealizowane, oznaczenie odpowiednimi etykietami, a nawet (niestety tylko po opłaceniu wersji premium) ustawienie potrzebnego przypomnienia. Co ważne, po odejściu od komputera z Todoist można korzystać również w postaci aplikacji mobilnej, która dostępna jest zarówno dla urządzeń z Androidem, jak i z iOS.

BetterTTV

betterttv

Jeżeli należysz do osób, które tak jak ja często przebywają na Twitchu, BetterTTV to rozszerzenie, które musisz w swojej przeglądarce zainstalować. Dodatkowe emotikony, ciemny motyw, a także możliwość ukrywania rekomendowanych kanałów, pokazywania usuniętych wiadomości, zmiany wyglądu interfejsu strony czy włączenia automatycznego trybu kinowego to tylko niektóre z elementów, które ten dodatek oferuje. Dzięki niemu korzystanie z Twitcha staje się zdecydowanie przyjemniejsze.

Dark Reader

darkreader

Chociaż ciemne motywy stają się w sieci coraz popularniejsze, wiele stron internetowych nadal ich nie oferuje. Tak się jednak składa, że jasne tła tych stron, gdy mamy z nimi do czynienia w nocy, w słabych warunkach oświetleniowych, niesamowicie męczą oczy. Dark Reader należy do rozszerzeń, które zmieniają wygląd wszystkich stron internetowych, tak aby każda z nich posiadała ciemne tło oraz odpowiednio dopasowany, jasny tekst. Dodatek oferuje też opcję ręcznej zmiany jasności i kontrastu witryn, filtr sepii czy filtr szarości. Efekt nałożony przez rozszerzenie nie zawsze jest idealny, ale jeśli ten Cię nie zadowala, wybraną stronę możesz dodać na listę ignorowanych serwisów.

Free VPN

freevpn

Korzystanie z VPNów to tak naprawdę jedyny sposób na bezpieczne i anonimowe korzystanie z sieci. Dodatkowo, tego typu programy pozwalają na uzyskanie dostępu do wielu treści zablokowanych w naszym kraju. Free VPN to pełni darmowy, dostępny w formie rozszerzenia przeglądarkowego VPN, który oferuje możliwość zmiany lokalizacji poprzez połączenie się z serwerami w jednym z kilkudziesięciu krajów, bez konieczności zakładania żadnych kont i logowania się na nie. Niestety, tak jak inne darmowe VPNy, nie umożliwia on korzystania z zagranicznych bibliotek takich usług jak Netflix, ale mimo to mnie i wielu innym użytkownikom on w zupełności wystarcza.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.