Amerykański zakaz handlu nałożony na Huawei zdaje się działać coraz bardziej. Chińczycy nie mogą korzystać z usług i aplikacji amerykańskiej korporacji na swoich urządzeniach i szukają alternatyw. Korporacja wydaje już sporą ilość gotówki na to, aby programiści wprowadzali swoje aplikacje do autorskiego sklepu AppGallery. Najnowsze doniesienia Reutersa wskazują jednak na to, iż Google może w najbliższym czasie zyskać ogromnego przeciwnika. Xiaomi, Vivo i Oppo miałyby połączyć siły z Huawei, aby umożliwić wszystkim programistom jednocześnie przesyłanie do wszystkich autorskich sklepów z aplikacjami.
Opisywana inicjatywa miała zostać oznaczona jako Global Developer Service Alliance i pod pewnymi względami wygląda, jak alternatywa dla Sklepu Play. Celem GDSA jest ułatwienie programistom wprowadzenie aplikacji na rynek zagraniczny. W rzeczywistości, wspomniane marki uruchomiły już witrynę internetową pokazującą programistom, jak założyć konto oraz potwierdzając, że ich praca trafi na dziewięć dużych rynków. Wśród nich znalazły się Rosja, Indie, Indonezja, Malezja, Hiszpania, Tajlandia, Filipiny i Wietnam.
Sekcja „informacje” na stronie nie zdradza zbyt wiele. GDSA ma być kompleksowymi usługami związanymi z dystrybucją treści, marketingiem, promocją marki i generowaniem przychodów z ruchu dla programistów. Sama platforma ma zawierać także jeden, ujednolicony dostęp dla aplikacji – niezależnie od producenta. Inicjatywa ma wystartować w marcu bieżącego roku.
Według Canalys i Counterpoint Research, sojusz chińskich firm zawiera w sobie czterech spośród pięciu największych globalnych graczy. Huawei i Xiaomi na ten moment odmawiają komentarza w całej sprawie, a inne marki nie zdecydowały się na wystosowanie oświadczenia dla mediów.
Cały projekt zapowiada się bardzo interesująco i na pewno będzie ewoluował na przestrzeni najbliższych miesięcy. Jeśli zostanie poprowadzony sprawnie i mądrze, to faktycznie może okazać się, że Chińczycy staną się prawdziwym zagrożeniem dla Google.
Źródło: Reuters