Surfshark to tani VPN dla Windows z mnóstwem funkcji (recenzja)

Maksym SłomskiSkomentuj
Surfshark to tani VPN dla Windows z mnóstwem funkcji (recenzja)
{reklama-artykul}Z roku na rok rośnie świadomość internautów w zakresie metod na bezpieczne korzystanie z sieci. Wprawdzie w dalszym ciągu stosunkowo niewielki odsetek użytkowników komputerów wie jak należycie dbać o swoją prywatność, ale popularyzacja pewnych pojęć, także w prasie technologicznej, przynosi zamierzony skutek. VPN staje się coraz popularniejszym narzędziem nie tylko w trakcie podróży zagranicznych, ale także podczas codziennego przeglądania zasobów sieci. Z tej właśnie okazji sprawdziliśmy jak działa kolejny z „pierwszoligowych” VPNów, Surfshark.

Co umożliwia VPN? Mówiąc krótko, to jeden z podstawowych sposobów na anonimowość. Po uruchomieniu odpowiedniej aplikacji tworzone jest szyfrowane połączenie pomiędzy Waszym urządzeniem, a serwerem, z którym próbujecie się łączyć. Ruch sieciowy kierowany jest przez specjalny „tunel”, w którym ruch zostaje anonimizowany, dzięki czemu nie może nadzorować go nikt, na czele z dostawcą internetu.

Zalety VPN można wymieniać długo, ale podstawowymi są zapewnianie szeroko pojętej anonimowości (ważnej choćby podczas korzystania z torrentów), możliwość omijania lokalnej cenzury w wybranych państwach lub… korzystanie z oferty Netflixa w innym kraju.

Surfshark – tanie może być dobre

Spójrzmy prawdzie w oczy: na rynku VPN niektóre firmy reklamują się skuteczniej od innych. W parze z wysokim budżetem marketingowym przeważnie idą wysokie ceny. Surfshark to jeden z tańszych VPNów, który jednak bez kompleksów rywalizuje ze znacznie droższymi rozwiązaniami i śmiało im dorównuje.

Koszt korzystania z Surfshark wynosi od 1,99 dolara miesięcznie (ok. 7,60 złotych) przy subskrypcji na 24 miesiące, przez 5,99 dolara (ok. 23 złote) na miesiąc za plan 12-miesięczny, po plan miesięczny kosztujący 11,95 dolarów (ok. 45,70 złotych). Jak na dłoni widać, który plan jest najbardziej opłacalny. Cena pakietu miesięcznego jest zbliżona do tego, co oferuje uznana konkurencja. Koszt opcji 24-miesięcznej jest doprawdy niski, ale należy go ponieść z góry.

Surfshark ceny

Alternatywnie, za Surfshark można zapłacić kryptowalutami – Bitcoinem, Ethereum i Ripple. To popularny trend wśród dostawców VPN.

Surfshark pobierzecie w postaci aplikacji mobilnych na Androida i iOS, a także w wersjach desktopowych na systemy Windows, Linux i MacOS. Nie brakuje wtyczki dla przeglądarek Chrome i Firefox. Usługa działa także na wielu smart TV, a także konsolach Xbox i PlayStation. Warto wiedzieć, że Surfshark nie limituje liczby urządzeń, na których może działać usługa. To bardzo duża zaleta.

Przed zakupem usługi możecie skorzystać z 7-dniowego okresu próbnego, dostępnego na systemy MacOS, Windows oraz aplikacje mobilne dla Androida i iOS. Uwaga: należy go aktywować na apce mobilnej – na desktopie z niewiadomych przyczyn nie jest widoczny. Ponadto, firma odpowiedzialna za Surfshark oferuje 30-dniową gwarancję zwrotu pieniędzy jeśli opłacicie już usługę i nie będziecie z niej zadowoleni.

VPN od Surfshark – co potrafi?

Przede wszystkim warto wiedzieć, że Surfshark korzysta z bazy 1040 serwerów w 61 krajach. Dużo? Tak, choć rekordzista w tej kwestii oferuje ponad 5000 dedykowanych serwerów. Nie chodzi jednak o samą liczbę serwerów, co raczej ich jakość. Liczy się oczywiście także odpowiedni poziom bezpieczeństwa korzystania z usługi. Tutaj każdy z serwerów dysponuje prywatnym DNS i ochroną danych podczas stosowania IPv4.

Surfshark 2

Pomimo tego, że nie byłem w stanie znaleźć zbyt wielu informacji o firmie odpowiedzialnej za Surfshark nawet na oficjalnej stronie usługi, to byłem mile zaskoczony jej polityką.

Jak przystało na dobry VPN, mamy tutaj politykę braku logów, a także odpowiednie standardy szyfrowania i nowoczesne protokoły. O bezpieczeństwo danych dbają szyfrowanie AES-256-GCM, a także protokoły OpenVPN i IKEv2/IPsec.

Surfshark 5 mini mode
Surfshark VPN uruchomiony w trybie minimalistycznym

Firma chwali się (całkiem słusznie), że VPN jest przyjazny użytkownikom sieci TOR i torrentów. Surshark potrafi oszukać poprzez VPN Netflixa w taki sposób, że użytkownicy z Polski mogą cieszyć się znacznie szerszą ofertą serwisu VOD oferowaną na przykład Amerykanom. Tryb kamuflażu skutecznie omija wszelkiego rodzaju blokady VPN – nie tylko w przypadku takich serwisów, ale także w krajach, które stają na głowie, aby cenzurować zawartość sieci. To istotne podczas podróży zagranicznych – na przykład do Chin. Tam dodatkowo pomaga tryb NoBorders będący w stanie ominąć słynną Wielką Chińską Zaporę Sieciową.

Prosty w obsłudze, czytelny interfejs spodoba się każdemu

Tak w przypadku aplikacji mobilnej, jak i desktopowej rozpoczęcie korzystania z VPN sprowadza się do wciśnięcia przycisku Connect. Takie to proste. Szkoda tylko, że interfejs programów nie jest dostępny w języku polskim – to mankament wielu VPN. Co ciekawe, stronę internetową po polsku przeczytać możemy.

Surfshark 1

Domyślnie aplikacje łączą się z najszybszym serwerem, ale użytkownik może zdecydować się na połączenie z najbliższym krajem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wskazać konkretny serwer z listy, robiąc to z poziomu wygodnej w użyciu przeglądarki.

Niektóre witryny nie lubią się z VPN i Surfshark jest tego świadomy. Funkcja Whitelister pozwala wybranym programom i witrynom na automatycznie omijanie VPN, nawet gdy połączenie jest aktywne. To ważne zwłaszcza w przypadku bankowości mobilnej, która nie lubi być oszukiwana i broni się przed tym nierzadko blokadą dostępu.

Jak działają połączenia?

Sprawnie. Rzecz jasna mieć na uwadze należy fakt, że po włączeniu VPN prędkość połączenia z Internetem spada. Spadnie ona mniej, jeśli łączyć z siecią postanowicie się przez serwer w Niemczech, mocniej jeśli wybierzecie serwer w USA i jeszcze mocniej w przypadku wybrania serwera w Australii – zakładając oczywiście, że znajdować będziecie się w Polsce. Wraz ze spadkiem prędkości transferów rośnie ping, czyli opóźnienie. W przypadku pobierania danych straty są zaskakująco… niewielkie, przynajmniej na komputerze osobistym. W aplikacji mobilnej są dużo bardziej odczuwalne.

W swoim teście standardowo już połączyłem się bez VPN ze swoją siecią, a następnie skorzystałem z serwerów VPN w Polsce, Wielkiej Brytanii i USA. Z pewnością z tych serwerów wielu z Was będzie chciało korzystać z różnych powodów najczęściej. Osobne pomiary wykonałem dla apki mobilnej, a osobne dla desktopowej.

Wyniki dla komputera osobistego prezentują się następująco (pobieranie / wysyłanie / ping):

153,61 Mb/s / 29,68 Mb/s / 7 ms – bez VPN
131,22 Mb/s / 30,47 Mb/s / 49 ms – Warszawa
126,05 Mb/s / 17,89 Mb/s / 72 ms – Londyn
113,31 Mb/s / 13,84 Mb/s / 190 ms – Nowy Jork

Wyniki dla aplikacji mobilnej to:

121 Mb/s / 49,4 Mb/s / 8 ms – bez VPN
70,5 Mb/s / 25 Mb/s / 55 ms – Warszawa
58,11 Mb/s / 27,3 Mb/s / 82 ms – Londyn
36,4 Mb/s / 22,3 Mb/s / 235 ms – Nowy Jork

Prędkości połączeń jak na VPN są bardzo wysokie, a same aplikacje działają bez większych zarzutów. Połączenie z serwerami zawsze było stabilne, ale niektóre serwery wykazywały tendencję do „falującej” prędkości w godzinach szczytu. Nigdy nie była to jednak prędkość utrudniająca sprawne korzystanie z sieci lub serwisu VOD. Rezultaty mogą być także różne o różnych porach dnia – to normalne.

Surfshark oferuje całą paletę dodatkowych, praktycznych funkcji

Oczywiście producent omawianego oprogramowania nie mógł pominąć kilku ciekawych i bardzo istotnych z punktu widzenia internautów szanujących swoją prywatność funkcji. Wśród najciekawszych trzeba wymienić na pewno Kill Switcha (jest domyślnie wyłączony), czyli popularny mechanizm rozłączający połączenie w momencie utraty połączenia VPN, celem ochrony przesyłanych danych. Inną z opcji jest MultiHop, pozwalający nawiązać połączenie z dwoma krajami jednocześnie, celem jeszcze lepszego maskowania aktywności. Miłym dodatkiem dla wielu okaże się opcjonalny moduł CleanWeb, który po włączeniu blokuje reklamy, trakcery i malware już na etapie DNS.

Surfshark 3

Surfshark – czy warto? Jestem na tak

Surfshark jest sprawnie działającym VPNem i w cenie rzędu 7,50 złotych miesięcznie (przy subskrypcji dwuletniej) to jedna z lepszych godnych polecenia usług tego rodzaju. Baza serwerów jest duża, spektrum zastosowań szerokie (Netflix, torrenty, omijanie lokalnej cenzury), a oferowane funkcje dodatkowe są realnie użyteczne.

Spróbujcie i przekonajcie się sami, nic nie stracicie – macie 7-dniowy okres próbny, a w razie wykupienia subskrypcji dysponujecie także 30-dniowym okresem gwarancji zwrotu pieniędzy.

Surfshark dla Windows znajdziecie tutaj:
https://surfshark.com/download/windows

Mocne strony:

+ bardzo prosta obsługa
+ brak ograniczeń co do liczby urządzeń
+ 1040 serwerów w 61 krajach
+ szyfrowanie AES-256-GCM
+ protokoły OpenVPN i IKEv2/IPsec
+ polityka braku logów
+ tryb kamuflażu omija blokady VPN
+ odblokowuje Netflixa z 15 krajów!
+ przyjazny TOR i P2P (torrenty!)
+ masa praktycznych funkcji dodatkowych
+ 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy
+ naprawdę tani plan 2-letni
+ tryb ciemny

Słabe strony:

wahania prędkości transferów

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.