Microsoft częściowo wycofuje Microsoft Store z Windows 10

Maksym SłomskiSkomentuj
Microsoft częściowo wycofuje Microsoft Store z Windows 10
Niektóre firmy lubią uparcie tkwić w błędzie i idąc w zaparte głosić, że wszystkie proponowane przez nie rozwiązania są idealne. Jedną z nich nie jest Microsoft, który w przeszłości nie raz już pokazywał, że bez wahania potrafi ze swoich systemów usuwać funkcje nie zyskujące poklasku ze strony użytkowników. Taki los czeka najprawdopodobniej dwie odmiany aplikacji Microsoft Store, czyli oficjalnego sklepu z aplikacjami.

Gdy Microsoft Store debiutował w systemie Windows 10, znany był wtedy jeszcze pod nazwą Windows Store. Dość szybko po jego premierze gigant z Redmond zaczął testować towarzyszące mu pomniejsze wirtualne sklepy, które były dedykowane węższym grupom docelowym. Mowa w tej chwili o Microsoft Store for Business i Microsoft Store for Education, które to właśnie mają zostać wkrótce skasowane.

Microsoft Store w edycjach dla szkół i biznesu zostały stworzone z myślą o administratorach, którzy chcieli udostępniać aplikacje dla węższego grona użytkowników poza powszechnym kanałem dystrybucyjnym. Nawet „główny” Microsoft Store nie jest jednak wciąż domyślnym punktem, z którego użytkownicy OSu instalują swoje aplikacje – popularność dwóch dedykowanych węższym grupom docelowym sklepów jest jeszcze mniejsza. To właśnie ma być powodem zamknięcia obu tych sklepów z końcem bieżącego roku fiskalnego, kończącego się 30 czerwca.

Zamknięcie Microsoft Store for Business i Microsoft Store for Education potwierdza serwis ZDnet, który powołując się na swoje źródła podaje, że nawet przyszłość zintegrowanego z Windows 10 klienta głównego sklepu Microsoft Store jest niepewna. Jednocześnie webowa wersja miałaby zostać utrzymana.

Najnowszy system Windows 10X tworzony z myślą o urządzeniach z dwoma ekranami najpewniej będzie pozwalał na instalowanie aplikacji wyłącznie z Windows Store. Jeśli ten nie zyska należytej popularności, to losy Microsoft Store wydają się w zasadzie policzone.

Źródło: ZDnet

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.