Część użytkowników Androida oraz iOS zauważyła, iż po wpisaniu do Wyszukiwarki Google tytułu filmu wyświetla się o nim rozbudowany „panel wiedzy”. Do tej pory internauci mogli przejrzeć najważniejsze informacje o produkcji bądź sprawdzić gdzie jest aktualnie dostępna. Już niedługo pojawi się opcja zaznaczenia „czy ją obejrzeliśmy” lub „czy planujemy ją obejrzeć”.
Źródło: 9to5google
Zaznaczone tytuły trafią na listę „Kolekcje”, gdzie będziemy mogli przeglądać nasze zdobycze. Problem jest jednak taki, że obecnie Google nie wprowadziło opcji przeglądania filmów i seriali, które… oznaczyliśmy jako obejrzane. Miejmy nadzieję, że już niedługo ulegnie to zmianie.
Już teraz mogę stwierdzić, iż funkcja wprowadzona przez giganta z Moutain View nie jest w stanie zastąpić osobnych aplikacji pozwalających na tworzenie list. System koncernu jest w obecnej formie zwyczajnie nieintuicyjny. Nie uważam jednak pomysłu Google za bezsensowny. Szybkie zaznaczenie produkcji w Wyszukiwarce pozwoli zaoszczędzić czas w przypadku, kiedy potrzebujemy natychmiast przypomnieć sobie czy dany film oglądaliśmy. Uwierzcie mi, szukanie tytułu w odrębnym programie potrafi zająć czas – szukanie tego samego w Wyszukiwarce też, ale o wiele mniej.
Dlatego też czekam, aż nowość zagości u szerszego grona użytkowników. Ma się to stać w przeciągu kilku tygodni.
Źródło: 9to5google