Aktualizacja iOS 13.3 czyni cuda. Nie wierzysz? Te liczby nie kłamią

Miłośnicy teorii spiskowych często powtarzają jak mantrę doniesienia o tym, jakoby kolejne aktualizacje oprogramowania dla urządzeń miały celowo ograniczać ich wydajność. Po co? Oczywiście po to, aby zachęcić konsumentów do kupienia nowszego sprzętu. Oskarżenia tego rodzaju często padają m.in. pod adresem firmy Apple, która udostępniła niedawno aktualizację iOS 13.3. Sprawdzono jak wpływa ona na pracę różnych generacji iPhone’ów.

Wygląda na to, że gigant z Cupertino dokonał rzeczy niezwykłej. Najnowszy system iOS nie tylko czyni smartfony iPhone wydajniejszymi, ale także pozwala im pracować dłużej na jednym naładowaniu baterii. Stosowne testy wykonał serwis iAppleBytes, który pod lupę wziął starsze telefony iPhone XR, iPhone 8, iPhone 7, iPhone 6S i iPhone SE. Na każdym z nich instalował po kolei systemy iOS 12.3.1, iOS 13.2.3 oraz iOS 13.3. Wyniki dla wielu będą zaskoczeniem.

Pomiar w benchmarku Geekbench 4 wykazał, iż osoby korzystające z iPhone’ów 8 i iPhone’ów 7 odczują największy wzrost wydajności z tytułu zainstalowania nowej wersji OSu na ich urządzeniach. Niewiele mniejszy wzrost odczuć mogą właściciele iPhone’ów XR, a doświadczenia nie powinny zmienić się w przypadku posiadaczy iPhone’ów 6S i SE.

Źródło: iAppleBytes

Analogicznie wyglądają kwestie długości czasu pracy na pojedynczym ładowaniu baterii. W przypadku pomiaru w benchmarku Geekbench, smartfony iPhone 8 i iPhone 7 pracowały odpowiednio 30 i 39 minut (!) dłużej. To naprawdę bardzo znacząca różnica. Zyski z aktualizacji poszczególnych urządzeń były analogiczne jak w przypadku testu wydajności – większe w przypadku iPhone’a XR i mniejsze w wypadku modeli 6S i SE.

Źródło: iAppleBytes

Smartfony iPhone 7 i iPhone 8 są szalenie popularne wśród Polaków, więc z pewnością wielu z Was odczuje benefity płynące z tytułu aktualizacji softu. Dość powiedzieć, że najczęściej używany smartfon w Polsce to właśnie iPhone 7.

Źródło: iAppleBytes