Microsoft w 2017 roku ogłosił projekt okrzyknięty po prostu „To Do”. Usługa zapowiadała się jako nowe rozdanie kart na rynku aplikacji z kategorii „listy do zrobienia” i trudno było uwierzyć, że koncern będzie chciał w tym samym czasie rozwijać dwie niemalże identyczne usługi. Koniec Wunderlist zaczął powoli nadciągać.
Kilka miesięcy temu mieliśmy do czynienia z przeprojektowaniem „To Do” i unowocześnieniem tegoż przedsięwzięcia. W tym samym momencie Microsoft ogłosił, że nowsza aplikacja zastąpi poczciwy już Wunderlist. Nie podano jednak konkretnej daty premiery.
Gigant z Redmond właśnie zdecydował się na udostępnienie szczegółów odnośnie „śmierci” Wunderlist. Nastąpi ona 6 maja 2020 roku. Do tego czasu będzie można bez problemu eksportować wszystkie dane do programu „To Do”.
Osobiście od kilku miesięcy korzystam z „To Do” i muszę przyznać, że aplikacja naprawdę dobrze się sprawdza. Jestem jednak świadom, że część użytkowników może być przyzwyczajona do Wunderlist. Mimo to warto dać szansę nowemu projektowi Microsoftu.
Źródło: Engadget