Znak wodny producenta smartfonu na zdjęciach? Błagam, skończcie z tym

Maksym SłomskiSkomentuj
Znak wodny producenta smartfonu na zdjęciach? Błagam, skończcie z tym
{reklama-artykul}
Huawei, Honor, Xiaomi, OnePlus, Oppo… czy wiecie co łączy wszystkie te marki smartfonów? Tak, brawo, kraj ich pochodzenia, ale czy wiecie co jeszcze? Irytujące podejście do kwestii projektowania aplikacji aparatu w sprzedawanych przez siebie urządzeniach. O czym dokładnie mówię? O intencjonalnym psuciu fotografii poprzez stosowanie pewnego drobnego zabiegu. Być może „psucie” to złe słowo, ale… oszpecanie! O, to brzmi zupełnie właściwie.

Zapewne nie jeden raz widzieliście już w sieci zdjęcia wrzucane przez Waszych znajomych, na których widnieje większy lub mniejszy znak wodny o treści „Shot on…”, czyli „wykonano za pomocą…” lub inny, o podobnej treści. Te domyślnie włączone w ustawieniach watermarki szpecą zdjęcia, a wiele osób nie jest nawet świadomych tego, że można je dezaktywować. Dlaczego producenci to robią? Oczywiście zapewniają sobie w ten sposób darmową reklamę.

huawei p30 pro
To nie powinna być domyślnie włączona opcja.

Jeśli ktoś będzie zadowolony z możliwości fotograficznych swojego smartfonu, to z pewnością nie omieszka się on pochwalić nim znajomym. Znak wodny może przykryć istotny detal zdjęcia, ale może też po prostu zepsuć jego odbiór, psując kompozycję. Dlaczego zdjęcia wykonywane przez użytkowników smartfonów mają wyglądać tak, jak fotografie pokazywane na premierach i pokazach prasowych? Przecież każdy jest świadom tego, jakim sprzętem dysponuje – czy potrzebuje na to dodatkowego poświadczenia? Dlaczego producenci uważają, że chcemy afiszować się ze swoim stanem posiadania?

Oczywiście, vlogerzy, youtuberzy i fotografowie często są pytani o to, z jakiego sprzętu korzystają. Oni jednak stosowne informacje zamieszczają w opisach wrzucanych przez siebie materiałów lub w innych materiałach typu Q&A. Czy jednak widząc zdjęcie mielonego wysłanego Wam przez ciotkę Grażynę w zeszłą niedzielę zastanawialiście się nad tym, czym u licha zostało ono zrobione? Okej, nawet jeśli się zastanawialiście – macie takie święte prawo – możecie ją o to po prostu zapytać. 

Ostrzegam Was: jeśli będziecie bagatelizować takie postępowanie korporacji, to za rok na końcu każdej wiadomości tekstowej wysyłanej za pośrednictwem komunikatorów producenci smartfonów doklejać będą tekst w stylu „wysłane za pomocą najlepszego na świecie smartfonu XYZ”. Za dwa lata odbiorca wykonywanego przez Was połączenia telefonicznego usłyszy „osoba nawiązująca połączenie korzysta ze smartfonu XYZ”, a za trzy lata smartfony będą aktywować w losowym momencie tryb głośnomówiący, by odtworzyć w towarzystwie bliskich Wam osób głośny komunikat pokroju „jestem smartfonem marki XYZ, kosztującym 499 złotych i kupisz mnie w…”.

Zanim na poważnie zaczniecie przejmować się przyszłością, pozwólcie, że wspólnie zadbamy o teraźniejszość.

Jak pozbyć się znaku wodnego ze zdjęcia?

Tak, wiele osób nie wie jak wyłączyć watermark na wykonywanych przez siebie zdjęciach. Jeśli macie w swoim otoczeniu taką osobę, zaoferujcie jej pomoc. Znak wodny na fotografiach można łatwo wyłączyć przechodząc do domyślnej aplikacji aparatu, a następnie włączając menu Ustawienia (ikona koła zębatego). Tam poszukajcie sekcji „znak wodny” lub „watermark”. W przypadku smartfonu Huawei interesująca Was opcja nazywa się „Dodawaj znak wodny”. Wyłączcie ją, by pozbyć się problemu.

jak wylaczyc znak wodny

Oczywiście możecie się ze mną nie zgadzać i macie ochotę pochwalić się przed innymi sprzętem, z którego korzystacie. Jeśli jakimś sposobem mieliście domyślnie wyłączoną opcję dodawania znaku wodnego na zdjęciach, to już wiecie jak ją włączyć.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.