Google Cloud Print to kolejna usługa uśmiercona przez giganta

Piotr MalinowskiSkomentuj
Google Cloud Print to kolejna usługa uśmiercona przez giganta
{reklama-artykul}
Gigant z Moutain View co pewien czas decyduje się na zakończenie wsparcia dla usług, które nie cieszą się oczekiwaną popularnością. Tym razem padło na Google Cloud Print – jeśli byliście aktywnymi użytkownikami tejże aplikacji, to mamy dla Was smutną wiadomość. Nie skorzystacie z niej już po 31 grudnia 2020 roku.

Projekt Google Cloud Print powstał w 2010 i co ciekawe – od tamtej pory nie wyszedł z fazy beta. Ten fakt powinien już nieco dawać do myślenia konsumentom usługi. Koncern postanowił opublikować specjalne oświadczenie, z którego możemy dowiedzieć się o alternatywach dla programu. Okej, ale czym tak właściwie jest tytułowe przedsięwzięcie?

cloudprint2Źródło: Google 

Usługa pozwala na drukowanie zdalne dokumentów bezpośrednio z poziomu przeglądarki. Mówimy więc o bardzo przydatnym narzędziu, dzięki któremu możemy łączyć się z drukarką w naszym domu i korzystać z niej poza miejscem zamieszkania. Trochę smuci więc fakt, że aplikacja niedługo zakończy swój żywot.

Użytkownicy systemu Windows może sobie jeszcze jakoś poradzą bez Google Cloud Print, ale osoby posiadające Chromebooki mają niemały problem. Muszą się bowiem przenieść na drukowanie natywne dostępne na rynku od 2017 roku lub przestawić na kabel USB. Google na razie nie widzi innej alternatywy.

Źródło: Ars Technica

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.