Apple rozpoczyna krucjatę przeciwko e-palaczom

Maksym SłomskiSkomentuj
Apple rozpoczyna krucjatę przeciwko e-palaczom
Apple wytoczyło właśnie kolejne działo wymierzone w biznes związany z e-papierosami. W czerwcu gigant z Cupertino zakazał publikowania w sklepie App Store aplikacji związanych tematycznie z wapowaniem. Tym razem firma niespodziewanie usunęła absolutnie wszystkie apki powiązane z e-papierosami ze swojego sklepu.

W piątek Apple usunęło łącznie 181 aplikacji, które dotyczyły tematów związanych z wapowaniem. Łupem „cenzury” padły nawet wydawać by się mogło nieszkodliwe gry. Swoje działanie firma motywuje kolejnymi przypadkami zachorowań na tajemniczą chorobę płuc i zgonów wśród e-palaczy, które amerykańskie CDC wiąże właśnie z e-papierosami. Apple nie chce po prostu reklamować produktów związanych z branżą owianą coraz gorszą sławą.

Przypominamy, że jako substancję winną zachorowaniom wskazuje się octan witaminy E, choć nie ma na razie co do tego stuprocentowej pewności. E-papierosy mimo wszystko wciąż wydają się dużo bezpieczniejszą alternatywą dla zwykłych papierosów, ale nikogo nie powinno dziwić, że Apple w świetle wątpliwości pragnie stanowczo odciąć się od budzącego wiele emocji tematu.

Jeśli zainstalowaliście wcześniej na swoim iPhonie lub iPadzie aplikację związaną z e-papierosami, która teraz została usunięta ze sklepu, to będziecie mogli wciąż z niej korzystać.

Źródło: Axios

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.