Ochrona peceta i smartfona – mam to w komplecie dzięki Bitdefender Total Security

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Ochrona peceta i smartfona – mam to w komplecie dzięki  Bitdefender Total Security
W dzisiejszych czasach komputer i smartfon bez odpowiedniego oprogramowania zapewniającego bezpieczeństwo to tak naprawdę tykająca bomba, która w pewnej chwili może uruchomić złośliwy kod. Ilość wirusów, zarówno na komputery jak i smartfony, szczególnie te z Androidem przeraża. Praktycznie ciągle powstaje nowe malware, dlatego warto, a wręcz trzeba zabezpieczyć sprzęt, by bronić się przed atakami. Najlepiej wybrać oprogramowanie, które kompleksowo zabezpieczy nasz sprzęt.

Ataki, które przeszły do historii

Ciągle słyszymy o coraz to nowszych przypadkach ataków, które sieją spustoszenie nie tylko na naszych dyskach, ale także w portfelach. Prostym przykładem może być ransomware, NotPetya, który spowodował w wielu organizacjach straty sięgające setek milionów dolarów. Wystarczy odczytać informacje od firmy FedEx zajmującej się transportem. Amerykańskie przedsiębiorstwo wyceniło koszty związane z tym cyberatakiem na 400 milionów dolarów.

O co tam tak naprawdę chodziło? NotPetya to złośliwe oprogramowanie, które zostało “wstrzyknięte” wraz z aktualizacją oprogramowania. W związku z tym pomysłodawcy rasomware zażądali okupu. W przypadku odmowy zapłacenia bitcoinów na konto, przestępcy za pomocą NotPeya zaczną kasowanie danych z komputerów korporacyjnych.

Cybe/r atak

Jeśli ktoś powie, że to przecież wirus typowo korporacyjny, powinniśmy przypomnieć sobie inny, znany przypadek ransomware, które szantażowało użytkowników zainfekowanych komputerów. Mowa o WannaCry, które to zaatakowało ponad trzysta tysięcy komputerów w blisko stu krajach. Co ciekawe, autorzy dość… ambitnie podeszli do tematu, ponieważ nowe okno, które pojawiało się na ekranach monitorów wyświetlało żądanie zapłaty w, uwaga dwudziestu ośmiu językach. Nie zabrakło, rzecz jasna polskiego. Oprócz użytkowników prywatnych, w pewnym stopniu WannaCry dotarł do Deutsche Bahn, Telefonica czy nawet brytyjskiej narodowej służby zdrowia.

Wirusy, które działają w ukryciu

Czasami jest tak, że nawet nie wiemy, iż padliśmy ofiarą ataku. Niektóre wirusy działają bowiem w ukryciu, a my możemy być w pewnym stopniu “pomocnikami” cyberprzestępcy. Mowa tu na przykład o atakach DDoS, które sprawiają, że w jednej chwili na konkretną, wybraną przez autora złośliwego oprogramowania stronę próbują dostać się setki tysięcy komputerów. Dana witryna przestaje działać, ponieważ serwer nie daje sobie rady z tak dużą liczbą zapytań. Mało tego, proces ten jest w pewnym stopniu niemożliwy do zatrzymania.

Innym ukrytym sposobem, jaki używają cyberprzestępcy jest popularne kopanie krypotowalut. Nasz komputer zostaje obciążony dodatkową pracą, jaką wymusza na nim złośliwe oprogramowanie, a my nawet nie wiemy o tym, że… zarabiamy na autora wirusa. Chyba nie trzeba więc nikomu podpowiadać, że praktycznie na większości stron może czyhać na nas złośliwe oprogramowanie, które przez zarażenie naszego sprzętu może spowodować wiele problemów. Warto więc użyć kompleksowego rozwiązania, które zabezpieczy komputer i smartfon przed atakami cyberprzestępców.

Kompleksowa ochrona sprzętu przed atakami. Oferuje ją Bitdefender Total Security 2020

Bitdefender Total Security 2020 pozwala kompleksowo chronić sprzęt przed złośliwym oprogramowaniem. Chodzi tu o urządzenia z zarówno Windowsem, macOS, jak i Androidem i iOS. Nowością jest przede wszystkim wielowarstwowa ochrona i naprawa wspomnianego wcześniej ransomware.

Jak to działa? Bitdefender Family Pack 2020 wykrywa zagrożenie na podstawie jego zachowania. Dzięki temu zapobiega infekcjom i chroni nasze dane przed szyfrowaniem bardzo trudnym do obejścia, które tworzy ransomware. Mowa tu o plikach takich jak dokumenty, czy multimedia (muzyka, filmy, zdjęcia). Te przez ataki mogą przepaść nam bezpowrotnie, a przecież nikt nie chciałby stracić wspomnień w postaci fotek czy materiałów wideo.

2019-11-10 093402

Atutem rozwiązania Bitdefender Total Security 2020 jest również automatyczna aktualizacja co, rzecz jasna zmniejsza ryzyko infekcji naszego sprzętu. Warto również wspomnieć o tym, że oprogramowanie posiada kontrolę rodzicielską, co znacznie ułatwi monitorowanie tego, na jakie strony wchodzą nasze dzieci.

Ochrona dotyczy również naszej prywatności – mowa tu zarówno o dane osobowe, hasła, które wpisujemy podczas przeglądania różnych witryn, jak i nawet kamerę internetową. Bitdefender nie pozwoli na to, by ktoś bez naszej wiedzy przejął dane i wykorzystał je w niewłaściwy sposób.

2019-11-10 093618

Na koniec warto również dodać, że oprogramowanie Bitdefender Total Security 2020 zostało zoptymalizowane pod względem prędkości i wydajności. Nie musimy więc obawiać się o to, że nasz komputer czy smartfon, niezależnie, czy pracuje pod kontrolą Windowsa, MacOS, iOS’a czy Androida będzie nadal oferował najwyższą wydajność. Oczywiście pomijając fakt ochrony, którą zyskamy. Przeglądanie witryn internetowych może być więc o wiele bardziej bezpieczne. Chyba dalej przekonywać nikogo nie trzeba, prawda?

Ile to kosztuje? Bitdefender Total Security 2020 dostępny jest na stronie bitdefender.pl, a producent oferuje licencje 12,24 i 36 miesięczne na 5 lub 10 urządzeń. 

Artykuł powstał przy współpracy z firmą Marken

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.