To już pewne – Instagram ukryje licznik polubień pod postami

„Czy Instagram ukryje licznik polubień pod postami?” – na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy pojawiło się w sieci mnóstwo artykułów o podobnym tytule. Wszystkie wpisy opiewały wokół plotek albo wczesnych testów kontrowersyjnej funkcji. Próżno było szukać oficjalnego oświadczenia szefa platformy.

Długi czas oczekiwania dobiegł jednak końca. CEO Instagrama – Adam Mosseri – poinformował, że pierwszym krajem, gdzie przeprowadzone zostaną publiczne testy tytułowej nowości zostaną Stany Zjednoczone. Do tej pory braku licznika polubień mogli doświadczyć nieliczni użytkownicy Kanady, Irlandii, Włoszech, Japonii, Brazylii, Australii oraz Nowej Zelandii. Zapowiedź została przedstawiona na konferencji WIRED25.

Jak stwierdził dyrektor generalny platformy: „Jest to ostatni krok do uczynienia z Instagrama najbezpieczniejszego miejsca w Internecie”. Trudno nie rozpocząć dyskusji z takim stwierdzeniem – zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie liczne afery z popularną aplikacją w roli głównej.

WATCH: Instagram CEO Adam Mosseri announces that the platform will start hiding likes for US audiences starting next week. It’s the latest step in Instagram’s quest to become the safest place on the internet. https://t.co/BGkMG57rdk #WIRED25 pic.twitter.com/WNTyAPVhaD

— WIRED (@WIRED) November 9, 2019

Powyższe oświadczenie CEO jest klarownym dowodem na to, że decyzja o ukryciu licznika polubień pod postami nie jest wyłącznie jednym z miliona przeprowadzanych testów. Mówimy o zmianie, której prawdopodobieństwo wdrożenia jest ogromne. Nadal jednak istnieje możliwość rezygnacji Instagrama z podjęcia – bądź co bądź – radykalnego kroku.

Warto też zaznaczyć, iż polubienia nie będą widoczne jedynie dla osób, które je zostawiają. Jeśli jesteś właścicielem danego profilu, to informacja o tym, kto kliknął „serduszko” pod Twoim postem nie będzie tajemnicą.

Źródło: The Verge