Od czasu do czasu w sieci pojawiają się różnego rodzaju testy asystentów głosowych. Ich wyniki bywają różne w zależności od przyjętej metodologii, ale zwycięzcą zazwyczaj jest wirtualny pomagier od Google. Za przeprowadzenie najnowszego, złożonego testu odpowiedziane jest Perficient Digital, które każdemu z asystentów zadało aż 4999 pytań.
Do rywalizacji stanęli popularni asystenci na kilku różnych urządzeniach. Sprawdzono możliwości Asystenta Google na smartfonie, urządzeniu Google Home i Google Home Hub, Siri, Cortany, Alexy i Echo Show. Jednoznacznym zwycięzcą został Asystent Google, który okazał się najdokładniejszy na smartfonie – odpowiedział na niemal 90% w sposób pełny i poprawny. Jak rozumieć odpowiedź „pełną i poprawną”?.
W metodologii testu podano przykład pytania: „Ile lat ma Abraham Lincoln?”. Jeśli asystent zwracał wyłącznie datę urodzin, odpowiedź była niepewna, bo jedynie pośrednio odpowiadała na pytanie.
Na dalszych miejscach uplasowały się Asystent Google na inteligentnym głośniku Google Home (85%), Asystent Google na Home Hub (82%), Siri (70%) oraz Alexa (67%). Fatalny wynik na poziomie ledwie 50% uzyskała Cortana. Co ciekawe, najmniej zapytań rozumiała… Siri od Apple, która kapitulowała na samym starcie w przypadku aż 59% pytań. Uwierzylibyście?
Na czerwono: procent udzielonych odpowiedzi. Na szaro: odpowiedzi pełne i poprawne. | Źródło: Perficient Digital
W teście przy okazji dowiedziono, że Siri i Alexa to asystenci z największym poczuciem humoru, którzy odpowiadają na wiele pytań abstrakcyjnych. Zupełnym brakiem poczucia humoru wykazuje się natomiast Cortana.
Źródło: Perficient Digital