Windows Defender to nadal jeden z najlepszych antywirusów

Maksym SłomskiSkomentuj
Windows Defender to nadal jeden z najlepszych antywirusów
{reklama-artykul}
Windows Defender, czyli w pełni darmowy antywirus Microsoftu, często jest traktowany przez użytkowników Windowsa z dystansem. Niektórzy z góry zakładają, że dysponuje on przeciętną skutecznością, mimo że niezależne testy, takie jak ten opublikowany w lipcu przez niemiecki instytut AV-TEST, pokazują coś zupełnie innego. Teraz to że Windows Defender jest jednym z najlepszych antywirusów potwierdzono w kolejnym badaniu.

Swój najnowszy raport na temat skuteczności różnych rozwiązań antywirusowych ujawniło właśnie niezależne laboratorium AV-Comparatives. Laboratorium to przetestowało takie oprogramowania jak Avast, AVG, Kaspersky, McAfee czy Windows Defender. Jakie są rezultaty badań?

Jeśli chodzi o ochronę online, czyli przy zdolność do zapobiegania przed wprowadzaniem przez wirusy jakichkolwiek zmian w systemie przy aktywnym połączeniu internetowym, Windows 10 odnotował wynik na poziomie 99,96 procent. To zagwarantowało mu miejsce w najlepszej dziesiątce spośród wszystkich przetestowanych antywirusów. Niemniej, w tym przypadku noty zebrane przez poszczególne programy nie różnią się w wielkim stopniu. Dobrze obrazuje to fakt, że gdy Windows Defender zablokował 10552 przykłady złośliwego oprogramowania (spośród 10556), najgorsze programy w kontekście ochrony online – Total Defense oraz McAfee – zablokowały po 10537.

antywirusy test1
Ranking antywirusów pod względem skuteczności ochrony online. | Źródło: AV-Comparatives

A jakie programy w odniesieniu do ochrony online uzyskały 100-procentowy wynik? Były to trzy antywirusy – Avast, AVG oraz Trend Micro.

Laboratorium AV-Comparatives przetestowało nie tylko to, jak dobrze poszczególne antywirusy chronią przed już wykrytymi i aktywnymi antywirusami, ale także to, jak dobrze radzą sobie z wykrywaniem wirusów, które jeszcze nie są aktywne. Sprawdzono nawet, czy skuteczność wykrywania jest równie wysoka przy aktywnym i nieaktywnym połączeniu internetowym.

Niestety, tutaj Windows Defender poradził sobie nieco gorzej. Jego wynik dotyczący wykrywania przy połączeniu internetowym był najniższy ze wszystkich (i wynosił 76,3%). Z detekcją złośliwego oprogramowania bez pomocy Internetu radził sobie jeszcze słabiej, ale nie najsłabiej. Podczas gdy jego wynik wynosił 29,7%, antywirus Panda uzyskał 28,6%, a Trend Micro zaledwie 20,9%.

antywirusy test2
Ogólny ranking antywirusów, biorący pod uwagę skuteczność ochrony online, detekcji offline i online oraz ilość wyników fałszywie dodatnich. | Źródło: AV-Comparatives

Innym czynnikiem, który sprawił, że Windows Defender nie uzyskał pierwszego miejsca w ogólnym rankingu, było to, jak często program daje wyniki fałszywie dodatnie. Podczas testów w laboratorium Windows Defender dał 13 takich wyników, podczas gdy większość pozostałych programów z pierwszej dziesiątki mniej niż 7 (poza K7, który dał 30).

Tak, trzeba przyznać, że Windows Defender nie jest rozwiązaniem perfekcyjnym. Mimo to wciąż jest on jednym z najlepszych antywirusów na rynku. Może nie radzi sobie on zbyt dobrze bez dostępu do chmury, rzadziej wykrywając nieaktywne wirusy, ale niemal zawsze chroni przed nimi, gdy te próbują wyrządzić szkody w systemie. Z resztą, w porównaniu do wielu innych antywirusów nie jest on nawet w połowie tak irytujący – nie wysyła bowiem żadnych głośnych powiadomień ani nie zmusza do kosztownego „przerzucenia się na wersję premium”.

Źródło: AV-Comparatives

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.