Okazuje się bowiem, że Google Stadia w momencie debiutu nie zostanie połączona z systemem Android TV. Jak donosi portal XDA-Developers, stanie się to dopiero w przyszłym roku, bowiem koncern na razie planuje wprowadzenie nieco innych innowacji jeśli chodzi o oprogramowanie dla telewizorów.
Google zaplanował szczegółowo aktualizacje Android TV na najbliższe dwa lata. Użytkownicy korzystający z tego systemu mogą już cieszyć się z planów firmy, bowiem te są dosyć ambitne. Do końca tego roku pojawi się możliwość dodawania niestandardowych fraz do Asystenta oraz uruchomiony zostanie przeprojektowany Sklep Play.
W przyszłym roku z kolei przyjdzie czas na Google Stadia – do tego czasu niezbędne będzie posiadanie Chromecast Ultra, by uruchomić usługę na telewizorze. Co ciekawe, w 2020 roku premierę ma mieć też tajemnicze urządzenie określane „bohaterskim sprzętem nowej generacji”.
Google ma też nadzieję, że do końca przyszłego roku uda się do Androida TV wprowadzić 8 tys. nowych aplikacji. Za dwa lata obecnych ma być 10 tys. programów. Trzeba jednak pamiętać, iż system na smartfony, jak i telewizory to dwie odrębne kwestie.
Omówione wyżej nowości dotyczą Androida 11 (oznaczonego jako R) oraz Androida 12 (S), ale nie można nastawiać się, że już niedługo otrzymamy jakąkolwiek zapowiedź którejś ze wspomnianych wersji systemu. Różnice w czasie wydawania odsłonn oprogramowania na telefony oraz telewizory wynoszą zazwyczaj kilka miesięcy.
Źródło: XDA-Developers