Wydawać by się mogło, że automatyczne otwieranie się zdjęć jest rzeczą pożądaną. Obrazki wklejone bezpośrednio w treści maila są od razu widoczne i nie trzeba ich otwierać kolejno w załącznikach. Niestety, niektóre podmioty wysyłają grafiki umieszczone na zewnętrznych serwerach, które mogą śledzić aktywność użytkownika i pozwolić sprawdzić o której godzinie ktoś odczytał maila.
Opcja pozwala nie tylko jeszcze lepiej dbać o swoją prywatność – oczywiście jeśli tylko tego sobie życzycie – ale także redukować zużycie danych pakietowych. W Polsce pakiety danych są dość duże, ale funkcja może okazać się przydatna na przykład podczas pobytu za granicą, gdzie transfer bywa mocno limitowany.
Aby aktywować długo wyczekiwaną nowość należy skierować się do menu Ustawień skrzynki, a następnie w sekcji zdjęcia wybrać „pytaj przed wyświetlaniem obrazów ze źródeł zewnętrznych”. Po zaznaczeniu tego pola użytkownik będzie każdorazowo pytany o otwieranie grafik w danej wiadomości. Przypominamy, że użytkownicy Androida już od jakiegoś czasu mogą wyłączyć automatyczne pokazywanie obrazów w skrzynce.
Źródło: Google