Z końcem czerwca na Androidzie i iOS zadebiutowała nowa wersja przeglądarki internetowej, którą uwielbiają osoby stawiające na pierwszym miejscu prywatność i mające dość hegemonii Chrome oraz produktów firmy Microsoft. Firefox Preview, bo o nim mowa, oferuje nawet dwukrotnie szybsze działanie od poprzednich wydań za sprawą nowego silnika Gecko View. Po dwóch miesiącach od premiery pierwszej wersji apki doczekaliśmy się jej kolejnej wydania.
Firefox Preview 1.3 to przede wszystkim oczywiście wiele niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka łatek i drobnych poprawek. Pierwszą z widocznych zmian jest nowy widget wyszukiwania, który po zainstalowaniu przeglądarki można umieścić na systemowym pulpicie. Wystarczy przytrzymać palec na ekranie głównym (lub wykonać gest „uszczypnięcia”), a następnie z menu wybrać „widżety”, gdzie znajdowało się będzie omawiane narzędzie.
W porównaniu do wersji 1.2 aplikacja działa nieco bardziej stabilnie, choć poprzednia kompilacja wcale nie przysparzała kłopotów większej liczbie użytkowników. Producent zadbał o poprawki bezpieczeństwa. Warto dostrzec fakt, że w przeglądarce dobrze wyeksponowano i uproszczono do granic możliwości dostęp do trybu prywatnego (incognito).
Dlaczego warto dać szansę Firefox Preview? Cóż, przeglądarka działa naprawdę szybko na mniej wydajnych smartfonach. Bardzo wygodną z punktu widzenia użytkowania jej cechą jest pasek adresu przeniesiony do dolnej części ekranu – docenią to zwłaszcza użytkownicy dużych smartfonów. Ja z niej korzystam, mimo że to wciąż wersja beta – i jako zatwardziały zwolennik rozwiązań opartych na Chromium muszę powiedzieć, że… podoba mi się!
Szkoda, że Firefox cieszy się tak marginalną popularnością na tle innych rozwiązań…
Przeglądarkę Firefox Preview 1.3 na system Android pobierzecie za darmo z naszej bazy plików.
Źródło: Mozilla