China Daily podaje, że mapy Huawei zostaną zaprezentowane już w październiku bieżącego roku. Jest to odpowiedź na decyzję Donalda Trumpa o zakazie współpracy firm amerykańskich z wybranymi podmiotami chińskimi. Zhang Pingan z Huawei informuje, że ponad 50% aplikacji mobilnych bazuje na usługach powiązanych z lokalizacją – jest ona kluczowym elementem każdego systemu.
Rozwiązanie o nazwie Huawei Map Kit nie będzie gotową aplikacją, a raczej usługą dostępną w 40 językach, pozwalającą deweloperom tworzyć własne rozwiązania w oparciu o jej możliwości. System miałby działać w 150 krajach i regionach świata. Jego wielkim atutem jest możliwość pozyskiwania w czasie rzeczywistym informacji o natężeniu ruchu, a także zaawansowany system pozwalający rozpoznać zmianę pasa ruchu. Zhang podał, że mapy będą mogły działać także w rzeczywistości rozszerzonej.
Chęć współpracy z Huawei na rzecz rozwoju map podjęło już ponoć wiele firm – wśród nich jest rosyjski Yandex oraz serwis Booking Holdings.
Firma Huawei z pewnością konsekwentnie dążyła będzie do uniezależnienia się od Google w kwestii oprogramowania. Praktyka pokazała, że wystarczy jedna decyzja amerykańskiej administracji, by Google „odcięło” Chińczyków od swoich rozwiązań.
Źródło: China Daily