Netflix zaczął zbierać dane o aktywności fizycznej użytkowników. Dlaczego?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Netflix zaczął zbierać dane o aktywności fizycznej użytkowników. Dlaczego?
Większość współczesnych telefonów posiada czujniki pozwalające badać naszą aktywność fizyczną. Bez noszenia zewnętrznych urządzeń wearables, zdolności smartfona ograniczają się zazwyczaj do określania przebytego dystansu czy zrobionych kroków. Okazuje się, że tę wiedzę o nas chce pozyskać jedna z największych platform streamingowych. Tak, o Tobie mówimy, Netflix.

W minionym tygodniu badacz bezpieczeństwa opublikował na swoim Twitterze dosyć interesujący post (znajdziecie go poniżej), w którym zadaje pytanie „dlaczego aplikacja Netflix na Androida prosi o dostęp do informacji o mojej aktywności fizycznej?”. Od tamtego czasu zmianę zauważyła u siebie dosyć pokaźna część użytkowników.

Redaktor portalu The Next Web postanowił skontaktować się z platformą, by wyjaśnić sprawę. W odpowiedzi dostał taką oto wiadomość:

Nieustannie testujemy nowe sposoby na zapewnienie naszym klientom lepszych wrażeń płynących z użytkowania naszej platformy. Prośba o dostęp do danych o aktywności fizycznej to właśnie tego rodzaju test pozwalający nam określić, jak możemy poprawić jakość odtwarzania wideo, gdy konsument jest w ruchu. Nie wszystkie konta są objęte testem i na ten moment nie planujemy rozszerzać jego zasięgu.

Warto mieć na uwadze, że uprawnienie do rozpoznawania aktywności zostało wprowadzone dopiero w Androidzie Q, którego oficjalna premiera jeszcze nie miała miejsca. W momencie debiutu nadchodzącej wersji oprogramowania możemy być pewni, że znaczna część deweloperów będzie chciała przetestować nową funkcję.

Źródło: TNW / Twitter

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.