To, jak Android działa na „pstryczku” zaprezentowali redaktorzy portalu XDA-Developers – rezultaty możecie zobaczyć na poniższym materiale wideo. Co najciekawsze, samo oprogramowanie instaluje się na karcie SD, a nie samym systemie, co pozwala przeprowadzić (co by nie było) eksperyment bez większej ingerencji w serce konsoli.
Wszystko opiera się nakładce LineageOS i działa… prawidłowo. Switch od teraz może pełnić rolę urządzenia multimedialnego z prawdziwego zdarzenia – dozwolona jest bowiem instalacja praktycznie większości aplikacji ze Sklepu Play, w tym brakującego na „normalnym” Switchu Netflixa.
Co ciekawe, kontrolery przystosowują się do zmiany oprogramowania bez problemu. Podobnie ma się sprawa z włożeniem konsoli do docka. Dzięki temu można podpiąć sprzęt do telewizora i oglądać ulubione seriale (czy grać w androidowe gry) na dużym ekranie.
Oczywiście istnieją pewne ograniczenia, których nie można przeskoczyć. Switch nie posiada GPS, mikrofonu ani aparatu, więc wiele aplikacji nie będzie działać poprawnie. Ten stan rzeczy jest jednak nieunikniony. Jeśli chcecie spróbować swoich sił w instalacji i korzystaniu z Androida na Switchu, to TUTAJ znajdziecie wszystkie potrzebne informacje.
Źródło: XDA-Developers / Kotaku