Dropbox Transfer pozwoli przesyłać naprawdę ogromne pliki

Maksym SłomskiSkomentuj
Dropbox Transfer pozwoli przesyłać naprawdę ogromne pliki
Dropbox szykuje nowy killer-feature, którym chce do siebie przekonać osoby przesyłające pliki o naprawdę dużych rozmiarach. Testowane w ramach Dropbox Transfer rozwiązanie ma umożliwiać transfer plików o rozmiarze nawet 100 GB. Znacznie więcej, niż za pośrednictwem poczty elektronicznej, prawda?

Obecnie, jeśli chcemy udostępnić komuś duży plik wgrywamy go na wirtualny dysk. Tutaj prym wiodą rozwiązania pokroju Dysku Google, usługi OneDrive lub klasycznego Dropboxa. Jeśli chcemy wysłać komuś duży plik lub pliki bezpośrednio, korzystamy zazwyczaj z WeTransfer i podobnych. To właśnie w to miejsce chce wejść Dropbox Transfer.

Aby skorzystać z możliwości przesłania dużego pliku za pomocą Dropbox Transfer wystarczy dodać określony plik do aplikacji. Ta następnie wygeneruje link, który udostępnić można odpowiedniej osobie lub osobom. Nowa usługa Dropboxa, podobnie jak WeTransfer, wyśle powiadomienie, gdy ktoś pobierze plik z wysłanego uprzednio hiperłącza.

Co niezwykle interesujące, do Dropbox Transfer można przekazać automatycznie dowolny plik z Dropboxa. Oznacza to, że jeśli jakieś dane zostały już przez Was wgrane na dysk, nie musicie wgrywać ich ponownie, aby udostępnić je dzięki nowej metodzie.

Sporą przewagą Dropbox Transfer nad wieloma konkurencyjnym rozwiązaniami wydaje się być właśnie rozmiar przesyłanych plików. Konkurencyjny MyAirBridge umożliwia przesyłanie danych o podobnej wielkości w pakiecie kosztującym 60 euro miesięcznie. WeTransfer w płatnym wariancie oferuje możliwość przesyłania plików o rozmiarze 20 GB i 2 GB w bezpłatnym. Nie wiemy na tę chwilę, czy przesyłanie plików o tak znaczących rozmiarach w Dropboxie będzie bezpłatne. 

Jeśli nowe możliwości Dropbox Transfer zapowiadają się dla Was kusząco, zapiszcie się jako betatesterzy aplikacji w tym miejscu.

Źródło: Dropbox

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.