Cortana umiera na naszych oczach

Maksym SłomskiSkomentuj
Cortana umiera na naszych oczach
Asystentka głosowa Cortana, która zadebiutowała w 2014 roku, z jednej z mocniej reklamowanych funkcji systemu Windows stała się technologią niemalże nic nie znaczącą i usuwaną w cień. Jakiś czas temu rozdzielono ją z paskiem wyszukiwania w Windowsie 10, a wkrótce Microsoft najpewniej w ogóle usunie ją z systemu.

Co pozwala tak przypuszczać?

Otóż w sklepie Microsoftu pojawiła się dedykowana aplikacja Cortana, na razie w wersji beta. Wskazuje to dość jednoznacznie na to, że funkcja ta wkrótce nie będzie zintegrowana z systemem Windows 10. Nie powinno być to wielkim zaskoczeniem biorąc pod uwagę jej mizerną popularność.

Cortana zostanie najprawdopodobniej usunięta wraz z kolejną większą aktualizacją systemową o nazwie kodowej Windows 10 19H2 i pozostanie rozwijana wyłącznie w formie osobnej aplikacji.

Jaki dalszy los czeka Cortanę? Microsoft zapewne przez jakiś czas będzie ulepszał swoją aplikację, która w teorii może pozwolić na sprawniejszy rozwój Cortany. Trudno jest jednak spodziewać się, aby asystent głosowy Microsoftu nagle zaczął bić rekordy popularności. Rozwiązania od Apple (Siri) i Google (Asystent Google), czy nawet Amazonu (Alexa) cieszą się znacznie większym uznaniem, głównie za sprawą niezłej integracji ze sprzętem Smart Home. Jeśli miałbym zabawić się w jasnowidza, to przypuszczam, że o Cortanie za dwa lata nikt już nie będzie pamiętał.

Czy ktokolwiek z Was korzystał kiedykolwiek z Cortany na komputerze z systemem Windows? Jeśli tak, to do jakich zastosowań?

Źródło: Microsoft, inf. własna

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.