Szef Instagrama: „Nie podsłuchujemy naszych użytkowników”

Piotr MalinowskiSkomentuj
Szef Instagrama: „Nie podsłuchujemy naszych użytkowników”
W dobie mediów społecznościowych i ogólnego rozwoju technologii, prywatność użytkowników stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Część osób nie może pogodzić się z faktem, że żyjemy w czasach, gdzie nasze dane są traktowane jak towar i nie mamy wpływu na to, kto w danym momencie jest ich właścicielem. Do tego dochodzi sprawa podsłuchiwania naszych rozmów przez reklamodawców i różne platformy w celu dopasowania treści pod jednostkę.

Zamieszanie związane z nagrywaniem wypowiadanych przez nas słów chyba najmocniej dotknęło firmę Google. Na YouTube można znaleźć dziesiątki materiałów wideo, z których wynika, że po przeprowadzeniu ze znajomym rozmowy np. na temat bólu pleców, reklamy zaczną automatycznie ukazywać nam różne preparaty czy porady na temat likwidacji dolegliwości. Sam byłem kilka razy świadkiem takiej sytuacji i mogę rzec jedynie, iż nastały dziwne czasy.

Ale spokojnie! Część z deweloperów twierdzi, że reklamy pojawiające się w aplikacji są jedynie dziełem przypadku. Tak uważa chociażby szef Instagrama, Adam Mosseri. W rozmowie na antenie CBS stwierdził, iż spoty pasujące treścią akurat do tego, o czym rozmawialiśmy ze znajomym są wynikiem „głupiego szczęścia”.

Instagram podobno nie podsłuchuje użytkowników i nie przygotowuje spersonalizowanych reklam w oparciu o nagrania z mikrofonu. Bardzo chciałoby się w to wierzyć i jeśli faktycznie tak jest – wielkie brawa. Jak jednak wiadomo – jeśli szef platformy kłamał, to prędzej czy później się o tym dowiemy.

Źródło: Mashable

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.