Microsoft Edge Chromium w wersji Canary zadebiutował na macOS

Piotr MalinowskiSkomentuj
Microsoft Edge Chromium w wersji Canary zadebiutował na macOS
 
{reklama-artykul}Przeglądarka Microsoft Edge oparta na silniku Chromium to projekt Microsoftu, który cieszy się obecnie sporą popularnością i ma szanse odnieść niemały sukces na rynku. Zwłaszcza jeśli zauważymy, że gigant z Redmond nie chce ograniczać się tylko do Windowsa – interesuje go również „konkurencyjny system.

O tym, że Microsoft Edge Chromium może pojawić się także na macOS informowaliśmy was TUTAJ. Nie minęło dużo czasu od tych pogłosek, a spółka już udostępniła możliwość skorzystania z tej przeglądarki użytkownikom ekosystemu od Apple. Na razie jednak wyłącznie w wersji Canary.

chromium 2Okno zgłaszania błędów w Microsoft Edge Chromium w wersji na macOS l Źródło: Microsoft

Odsłona Canary charakteryzuje się tym, że jest eksperymentalna i nie gwarantuje perfekcyjnej stabilności oraz wydajności. Aktualizacje w tym przypadku pojawiają się jednak codzienny i wybór właśnie „żółtej” wersji jest odpowiedni dla osób, które uwielbiają cały czas testować coś nowego.

Całkiem niedługo na macOS trafić ma również Microsoft Edge z kanału Dev, czyli nieco bardziej przystosowana dla użytkowników wersja i cechująca się już większą stabilnością (sam używam jej na laptopie z systemem Windows i jeszcze ani razu nie uświadczyłem problemów). Potem przeglądarka trafi do Bety, na co czekają także konsumenci „okienek”.

Okej, ale czym różni się wydanie na macOS od tego na Windows? Przede wszystkim dostosowaniu wzornictwa, czyli czcionek, skrótów klawiszowych oraz menu do tego używanego przez Apple. Nie wszystko jest na ten moment idealne, dlatego też Microsoft zachęca użytkowników do zgłaszania nawet najdrobniejszych błędów oraz propozycji zmian. Przeglądarkę pobierzecie z TEGO MIEJSCA.

chromum 1Użytkownicy macOS mogą już testować Microsoft Edge Chromium l Źródło: Microsoft

Warto też dodać, że Microsoft Edge na silniku Chromium otrzymał wsparcie dotykowego paska Touch Bar, dzięki czemu posiadacze sprzętów z tą funkcjonalnością mogą sprawniej poruszać się między kartami, skrótami do stron internetowych, a także sterować interfejsem odtwarzacza materiałów multimedialnych.

Źródło: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.