Adobe zmienia politykę Creative Cloud. Starsze wersje aplikacji idą w odstawkę

Maksym SłomskiSkomentuj
Adobe zmienia politykę Creative Cloud. Starsze wersje aplikacji idą w odstawkę
Firma Adobe za pośrednictwem swojego oficjalnego bloga przekazała złą nowinę związaną z możliwościami usługi Creative Cloud. Od 10 maja jej użytkownicy mają możliwość pobierania ze strony Adobe.com lub aplikacji Creative Cloud Desktop App wyłącznie dwóch najnowszych wersji każdego z udostępnianych programów. Do tej pory pobierać można było wszystkie wydania narzędzi, aż do wersji CS6.

Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że zainstalowane wcześniej starsze wersje aplikacji będą działać. Złe wieści polegają na tym, że ich użytkowanie będzie niezgodne ze zaktualizowaną licencją firmy Adobe. W praktyce więc jest to pocieszenie znikome, bowiem Adobe może zechcieć egzekwować swoje prawa względem osób postępujących wbrew przepisom umowy.

Mankamentem wprowadzonych zmian jest to, że poszkodowane zostaną osoby używające starszych wersji aplikacji. Do tej pory w obrębie pracującego zdalnie zespołu projektowego wystarczyło zainstalować kilka różnych wersji programu, aby każdy mógł przygotowywać pliki kompatybilne ze starszymi wersjami narzędzi – teraz będzie to niemożliwe. Problemy czekają także placówki edukacyjne korzystające z licencji grupowych i wykorzystujące do tej pory starsze wersje programów, choćby ze względu na fakt, iż wiele książek pisanych było właśnie pod nie. Pokrzywdzeni również zostaną użytkownicy starszych komputerów, u których nowsze rewizje oprogramowania działają po prostu wolniej. Wiele firm czekają przez to wszystko naprawdę wielkie wydatki.

Usługa Adobe Creative Cloud umożliwia dostęp do pełnego pakietu narzędzi do szeroko pojętej obróbki obrazu. W zamian za wnoszenie comiesięcznej opłaty korzystać można do woli z aplikacji, wśród których znajdują się m.in. Photoshop, Lightroom, Illustrator, Premiere Pro i After Effects. Pakiet dla uczniów studentów i nauczycieli nabyć można za 19.99 euro (ok. 86 złotych) miesięcznie.

Źródło: Adobe

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.