Oczywiście – ktoś może powiedzieć, że przecież nowoczesne sprzęty potrafią mieć po 512 GB pamięci wewnętrznej przeznaczonej na dane, więc co jest złego w gromadzeniu setek aplikacji. Właściwie… nic, ale pewnie wiele osób zgodzi się, że lepiej dbać o porządek na smartfonie i nie warto zaśmiecać sprzętu, na który wydało się nawet kilka tysięcy złotych. Warto pamiętać – im mniej „śmieci” na telefonie, tym działa on wydajniej.
Należę do tego grona, które o swoją pamięć potrafi zadbać samo i lubi wiedzieć, co dokładnie się na dysku znajduje, ale zdaję sobie sprawę, że część użytkowników ma takie sprawy w nosie – nowa aktualizacja Sklepu Play z pewnością takim konsumentom się spodoba. Dlaczego?
Opisywana funkcja pojawiła się np. u holenderskiej redakcji portalu AndroidWorld l Źródło: Android World
Ano z tego powodu, że od teraz usługa Google będzie informować ich za pośrednictwem notyfikacji o tym, iż chyba warto zabrać się za porządki. Po kliknięciu w powiadomienie wyskoczy nam lista aplikacji, które już od dłuższego czasu wyłącznie kurzą się na dysku i tylko zabierają miejsce. Co więcej, dzięki nowości dowiemy się jaki okres minął od ostatniego uruchomienia danego programu oraz ile pamięci zaoszczędzimy w momencie podjęcia decyzji o usunięciu go z telefonu.
Jak to bywa w przypadku wielu aktualizacji – ta także jest rozsyłana seriami, więc jeszcze nie wszyscy użytkownicy mogą z niej skorzystać. Na razie jest ona obecna w kilku europejskich krajach (np. Holandii) i do nas trafi zapewne za kilka tygodni.
Źródło: AW