Asystent Google nowej generacji zaprezentowany! Ma być szybszy i bardziej naturalny

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Asystent Google nowej generacji zaprezentowany! Ma być szybszy i bardziej naturalny
Asystent Google dostępny jest w Polsce od kilku miesięcy, a szum wokół premiery nieco ucichł. Usługa dostępna jest na większości smartfonów z Androidem jednak wiele osób narzeka na ograniczone możliwości asystenta. Google nie zamierza jednak odpuścić i pokazuje, że obsługa urządzenia za pomocą głosu jest przyszłością.

Podczas konferencji Google I/O 2019, która rozpoczęła się wczoraj w Kalifornii, zaprezentowano nową generację Asystenta. W skrócie: usługa ma być szybsza i bardziej naturalna.

Google Assistant korzysta z mocy obliczeniowej ogromnych centrów danych, aby wspierać transkrypcję mowy i modele rozumienia języka. Google informuje, że w tej dziedzinie osiągnięto nowy kamień milowy. Opracowano zupełnie nowe modele rozpoznawania mowy i rozumienia języka, dzięki czemu 100 GB modeli w chmurze zajmuje teraz mniej niż pół gigabajta. Oznacza to, że sztuczna inteligencja, która zasila asystenta, może teraz działać lokalnie na telefonie.

Według Google, jest to prawdziwy przełom umożliwiający stworzenie Asystenta nowej generacji, który przetwarza mowę na urządzeniu przy prawie zerowym opóźnieniu. Dostarczanie odpowiedzi ma być nawet 10 razy szybsze niż dotychczas.

Co ważne, nowy Asystent zapewni wsparcie dla wielozadaniowości – oznacza to, że wydając polecenia głosowe będzie można przechodzić płynnie między aplikacjami. Dzięki ciągłej rozmowie można też generować kilka żądań pod rząd bez konieczności mówienia „Ok Google” za każdym razem.

Wygląda wspaniale, kiedy to dostanę?

Na Asystenta nowej generacji trzeba będzie jeszcze poczekać. Na razie Google zapowiedział, że trafi on na smartfony Pixel jeszcze w tym roku. Co z pozostałymi urządzeniami? Tego nie wiemy. Z pewnością firma zrobi jednak wszystko aby usługa była dostępna dla każdego.

Asystent wreszcie użyteczny podczas jazdy

Kolejną zapowiedzianą nowością jest tryb samochodowy. Google wprowadziło już Asystenta do nawigacji w Google Maps, a w ciągu najbliższych kilku tygodni będzie on zintegrowany również z aplikacją Waze. To jednak nie koniec.

Asystent nowej generacji będzie wspierał tzw. tryb jazdy. Google chwali się, że stworzono specjalny pulpit nawigacyjny zawierający wszystko czego kierowca potrzebuje podczas jazdy. Będą tam dostępne wiadomości, połączenia, media, a także nawigacja.

Oczywiście wszystko musi być wspierane przez sztuczną inteligencję i oparte o dane więc jeżeli masz umówiony lunch w swoim kalendarzu, zobaczysz wskazówki dojazdu do restauracji. Asystent poinformuje Cię, kto dzwoni i zapyta, czy chcesz odebrać połączenie, dzięki będzie można odbierać lub odrzucić połączenia za pomocą swojego głosu.

Google stawia na pełną automatyzację dlatego tryb jazdy asystenta uruchomi się automatycznie gdy telefon będzie podłączony przez Bluetooth z samochodem. Można też wypowiedzieć prostą komendę “Hey Google, let’s drive”.

Źródło: Google 

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.