Chromium Edge dostanie wbudowane tłumaczenie stron

Bartek SzcześniakSkomentuj
Chromium Edge dostanie wbudowane tłumaczenie stron
{reklama-artykul}Osobiście korzystam z Chrome tylko dzięki jednej funkcji, jakiej nie ma w Operze – dobrej jakości tłumaczeniu całych stron. Czasem po prostu nie chce się czytać i tłumaczyć tekstu, aby poznać choć trochę kontekst. Wtedy dwoma kliknięciami można przetłumaczyć całą stronę, co sprawdza się naprawdę dobrze. Nie powinien więc nikogo dziwić fakt, że funkcja ta trafi również do przeglądarki Microsoft Edge opartej na Chromium.

Zobacz również: Ruszyły oficjalne testy nowej przeglądarki Edge. Pora pożegnać się z Chrome!

Jak donoszą użytkownicy na Reddicie, gigant z Redmond po cichu uruchomił nową funkcję w Edge Canary. Niektórym użytkownikom na pasku adresu wyskoczyła ikona Microsoft Translator. Gdy przeglądarka wykryje, że strona wyświetla się w języku innym, niż ten ustawiony w systemie, automatycznie zaoferuje jej przetłumaczenie. Funkcja ta zgodnie z doniesieniami działa bardzo podobnie do silnika tłumaczeń w Google Chrome.

edge translate
Tłumaczenie strony raczej nie sprawi nikomu problemu.

Ikona translatora na pasku pozwala wybrać język, na jaki ma zostać przetłumaczona strona, ale także wybrać automatyczne tłumaczenie dla wybranego języka. Podobnie jak w przeglądarce giganta z Mountain View, możemy szybko przełączać się między oryginalną  i przetłumaczoną witryną. 

Zobacz również: Microsoft Edge Chromium pobierzecie również na Windowsie 7

Funkcja dostępna jest w wersji Canary, przez co nie wiemy na jak wczesnym etapie rozwoju się znajduje. Podejrzewamy jednak, że prawie na pewno trafi ona do stabilnej wersji przeglądarki. Nie wiemy też na jakiej zasadzie są wybierani użytkownicy, którzy tłumaczenie dostają – prawdopodobnie grupa testerów jest dość wąska. Jeśli chcecie przetestować funkcję, musicie posiadać Edge Canary w wersji 75.0.125.0 (najnowsza w momencie pisania tekstu) i mieć szczęście znaleźć się w uprzywilejowanej grupie.


Wyskakujące okienko oferujące tłumaczenie raczej nie jest niczym nowym.

Jeśli Microsoft Translate poradzi sobie z tłumaczeniem stron tak sprawnie jak Google, to będzie to mocny argument za wyborem przeglądarki od Microsoftu. Czyżby firma stojąca za Windowsem wreszcie miała nam zaoferować bardzo dobrą przeglądarkę?

Źródło, fot.: Reddit

Udostępnij

viriacci