W szeregach Microsoftu są osoby, które twierdzą, że podobną decyzję powinna podjąć Mozilla. Jeden tweet Kennetha Auchenberga (Microsoft Product Manager) wzbudził sporo kontrowersji ale jednocześnie rozgorzała dyskusja na temat dominacji Google w Internecie.
Kenneth stwierdził, że Mozilla powinna zrezygnować z własnego silnika i dołączyć do Chromium ponieważ to, co robi teraz, to „budowanie równoległego wszechświata, którego używa mniej niż 5 procent internautów”.
Thought: It's time for @mozilla to get down from their philosophical ivory tower. The web is dominated by Chromium, if they really *cared* about the web they would be contributing instead of building a parallel universe that's used by less than 5%?https://t.co/0zi2NCtzb4
— Kenneth Auchenberg (@auchenberg) 25 stycznia 2019
Na reakcję ze strony użytkowników nie trzeba było długo czekać. Wiele osób twierdzi, że budowanie alternatywnych produktów, które mogą konkurować z Chrome jest niezbędne dla zachowania zdrowia i równowagi w ekosystemie przeglądania.
Auchenberg argumentuje jednak, że Mozilla mogłaby wiele wnieść do Chromium zamiast naciskać na własny silnik.
Stanowisko Mozilli jest jasne. Firma chce nadal rozwijać własne projekty, w przeciwnym razie Google będzie miało całkowitą kontrolę nad technologiami przeglądania i byłoby to szkodliwe dla ogółu.
Producent Firefoksa twierdzi, że nie konkuruje z Google ze względów biznesowych, a głównym motywem jest „zdrowie internetu i życia online”, które uzależnione jest od konkurencji i możliwości wyboru.
Źródło: Softpedia